| Piłka nożna / Liga Konferencji
Wydaje mi się, że Midtjylland wypunktowało nasze słabsze strony. Byli zdeterminowani na stałe fragmenty gry, gdzie korzystali ze swoich warunków fizycznych – oceniał po pierwszym meczu czwartej rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy Kacper Tobiasz. Bramkarz stołecznej drużyny puścił trzy bramki, ale nie przekreśla to szans Legii na awans do fazy grupowej rozgrywek. Po remisie 3:3 losy dwumeczu z duńską ekipą rozstrzygną się na Łazienkowskiej.
Kacper Tobiasz o...
...kolejnym szalonym meczu Legii
Z perspektywy bycia bramkarzem wolałbym, żebyśmy grali na 1:0, a nie 4:3. Dla obrońców wynik taki jak dziś smakuje inaczej niż dla napastników. Najważniejsze jest jednak to, że doprowadziliśmy do wyrównania i wszystko rozstrzygnie się u nas w domu.
...tym, czy dało zrobić się więcej przy dwóch pierwszych bramkach
Wydaje mi się, że Midtjylland wypunktowało nasze słabsze strony. Byli zdeterminowani na stałe fragmenty gry, gdzie korzystali ze swoich warunków fizycznych. Drugi raz tracimy bramkę po wrzucie z autu. Na pewno musimy nad tym popracować. Podobnie jest z rzutami rożnymi, z których nie jesteśmy zadowoleni. Może trzeba coś zmienić, inaczej się ustawić. Będziemy to na pewno analizować i starać się unikać tych błędów
...jakie uwagi przekazywał obrońcom
Chciałem uprościć grę. Było dużo sytuacji stykowych, gdzie niepotrzebnie chcieliśmy wychodzić, rozklepywać. Czasem trzeba wykopać tę piłkę najdalej, ustawić się od nowa i postarać się wyżej odebrać piłkę. Czasami podejmujemy za duże ryzyko, ale takie jest nasze DNA, mamy technicznych zawodników i chcemy to wykorzystać