{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Vital Heynen szczerze przed meczem z Polkami w ME siatkarek: staraliśmy się was uniknąć
Sara Kalisz /
W niedzielę o godz. 20:00 polskie siatkarki zagrają o awans do ćwierćfinału mistrzostw Europy. Ich rywalkami będą Niemki prowadzone przez Vitala Heynena. To kolejne spotkanie obu drużyn w tym roku. – Nie jesteśmy z tego powodu przesadnie szczęśliwi – mówi TVPSPORT.PL belgijski szkoleniowiec. Transmisja meczu od godz. 19:10 w Telewizji Polskiej.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Selekcjoner Polek zaśpiewał polski hymn. "To wyraz szacunku"
Czytaj też:

Bartosz Groffik z reprezentacji Polski siatkarek o treningach i obciążeniach podczas mistrzostw Europy
W tym roku reprezentacja Polski siatkarek spotkała się z Niemkami już dwukrotnie. W fazie grupowej Ligi Narodów biało-czerwone wygrały 3:2. Oba zespoły rywalizowały ze sobą również w czasie finałów turnieju w teksańskim Arlington. Wtedy zespół Stefano Lavariniego zwyciężył 3:1.
Heynen trenuje Niemki od dwóch lat i w oficjalnych meczach turniejowych ani raz nie udało mu się wygrać z biało-czerwonymi (zwyciężył jedynie w meczach towarzyskich). Nic więc dziwnego, że nie cieszył się z tego, że to właśnie z Polkami przyjdzie mu grać o miejsce w ćwierćfinale mistrzostw Europy. Przeciętna postawa Niemek w fazie grupowej – tylko dwie wygrane w pięciu meczach – sparowała ze sobą drużyny.
– Nie jesteśmy przesadnie szczęśliwi, że spotykamy się już na tym etapie. Ten turniej jest dla nas trudny. Nie wiem, czy widzisz, ale za moimi plecami jest baner, na którym znajdują się gwiazdy ME. Jest na nim nasza zawodniczka, gwiazda drużyny, która jest kontuzjowana. Jest to więc dla nas trudna część zmagań – wyjaśnia Belg, nawiązując do nieobecności kontuzjowanej gwiazdy swojego zespołu, Hanny Orthmann.
– Staraliśmy się uniknąć Polski, ale ok – czasami tak się dzieje. Musimy zobaczyć, co z tego uda nam się złożyć. Na ten moment staramy się podnieść nasz poziom. Nie było to jednak zaplanowane, przepraszam – dodaje ze śmiechem.
Kontuzja Orthmann. "Stało się to w najtrudniejszym możliwym momencie"
Co się stało z liderką Niemek? Już w trakcie mistrzostw doznała poważnej kontuzji kolana, przez co będzie pauzować przez kilka miesięcy. – Problemem jest nie tylko to, że straciliśmy Hannę Orthmann, ale to, że stało się to w najtrudniejszym możliwym momencie – w pierwszym secie pierwszego meczu mistrzostw Europy. Nie mieliśmy więc szansy na adaptację – wyjaśnia Heynen.
– Szczerze – dysponowałem trzema kluczowymi zawodniczkami na ten turniej. To Stigrot, Alsmeier i Orthmann. Jeśli którejkolwiek z nich by zabrakło, wiedziałem, że będziemy mieć problem. Szukamy rozwiązania, ale na ten moment go nie znaleźliśmy. Staraliśmy się mimo wszystko grać naszą najlepszą siatkówkę – przyznaje Belg.
Niemki wyjątkowo boleśnie odczuły pięciosetową przegraną z Czeszkami. Tie-break był wyrównany do samego końca. – Mieliśmy swoje szanse przeciwko Czeszkom, ale czasami było widać, że brakło tych kilku ekstra procent od "ekstra zawodniczki". Musimy sobie z tym poradzić i walczyć teraz oraz podczas turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk, który również jest przed nami – mówi Heynen.
Jaka jest największa siła Niemek?
Co będzie więc największą siłą niemieckiej drużyny w meczu z Polkami? – Mamy dobrze serwującą drużynę, to się nie zmienia. Walki musimy się nauczyć – czasami w tym aspekcie szło nam dobrze, czasami trochę gorzej. Dobre jest to, że wszystko jest dla nas procesem edukacyjnym. Straciliśmy ważną zawodniczkę, ale dzięki temu inne uczą się szybciej. Niekiedy zapłatą za tę naukę jest przegrana, mamy tego świadomość. Dla Alsmeier jest to jednak wielki krok do brania na siebie większej odpowiedzialności. Z meczu na mecz jest lepiej, ale może być tak, że ten turniej nie będzie dla nas wystarczająco długi – kończy Heynen.
Mistrzostwa Europy siatkarek 2023, mecz 1/8 finału: Polska – Niemcy [szczegóły transmisji na żywo]
Kiedy mecz: niedziela, 27 sierpnia, godzina 20:00
Gdzie i o której transmisja: od 19:10 w TVP Sport, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej, Smart TV oraz HbbTV
Kto skomentuje: Jacek Laskowski, Magdalena Śliwa
Prowadzący studio: Marcin Rams, Krzysztof Ignaczak
Reporterka: Sara Kalisz
Goście/eksperci: Mariola Zenik, Zuzanna Efimienko-Młotkowska