Iga Świątek w wielkim stylu wywalczyła awans do drugiej rundy wielkoszlemowego US Open. Nie gorzej poradziła sobie jej następna rywalka, Daria Saville. Choć jej aktualna pozycja w hierarchii kobiecych rozgrywek nie robi wrażenia, to jednak na pewno nie jest to tenisistka, którą można zlekceważyć. W przeszłości wielokrotnie sprawiała niespodzianki grając z faworytkami.