30 sie 2023 | Lekkoatletyka

Grand Prix Sopotu im. Janusza Sidły. Angelika Sarna wygrała bieg na 600 metrów

Patrycja Wyciszkiewicz-Zawadzka pobiegła w Sopocie na 600 metrów (fot. Getty Images) — Angelika Sarna wygrała w Sopocie bieg na 600 metrów (fot. Getty Images)

Filip Kołodziejski

Angelika Sarna wygrała rywalizację na 600 metrów w trakcie Grand Prix Sopotu im. Janusza Sidły. Nie zdołała jednak zbliżyć się do rekordu kraju. Bardzo dobry wynik w zmaganiach na dystansie 800 metrów miał Filip Ostrowski.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Kryzys, ale tylko chwilowy? Polskie obawy przed igrzyskami

Polscy lekkoatleci na wakacje jeszcze poczekają. Kilkadziesiąt godzin po zakończeniu zmagań w czempionacie na Węgrzech pojawili się na bieżni w Sopocie. Widać, że kluczowe postacie kadry nadal utrzymują wysoką dyspozycję. Próbkę umiejętności na 110 metrów przez płotki zaprezentowali Jakub Szymański oraz Krzysztof Kiljan. Ich kolejność nie jest przypadkowa. Na metę wpadli z czasami 13.64 sekundy oraz 13.65. Trzeci był Holender Job Geerds – 13.78.

Słabiej poszło natomiast Polkom, które rywalizowały na dystansie 1500 metrów. Wprawdzie najlepszy wynik w sezonie pobiegła Paulina Kuczyńska (4:17.69), ale dało jej to szóstą lokatę. Czołowa trójka wyglądała następująco: Hanna Hermansson (4:07.88 – Szewcja), Marta Garcia (4:08.44 – Hiszpania) oraz Sarah Madeleine (4:09.32 – Francja).

W rywalizacji oszczepniczek bez większych kłopotów triumfowała Marcelina Witek-Konofał – 57,01 metra. U panów pierwsze miejsce należało do Łotysza Gatisa Cakssa (75,95), a najlepszy z Polaków – Marcin Krukowski – zajął drugą pozycję (75,03 m).

Oczy kibiców skierowane były na bieżnię, gdy pojawiły się panie walczące na 3000 metrów z przeszkodami. Bezkonkurencyjna była Kenijka Celestine Jepkosgei Biwot (9:24.82). Najwyżej z biało-czerwonych sklasyfikowana została Aneta Konieczek. Reprezentantka naszego kraju w niedawnych mistrzostwach świata zajęła piąte miejsce z czasem 9:37.26.

Wiele do życzenia, po raz kolejny, pozostawiał poziom konkursu skoku o tyczce kobiet. Wygraną dawał wynik 3,75 metra. Nadal sporo brakuje do tego, by nawiązać walkę ze światową czołówką. Triumfowała Agnieszka Kaszuba przed Laurą Tyszko (3,75 m, jedna zrzutka więcej) i Julią Torlińską (3,45 m).

Lepsze widowisko zaprezentowali natomiast biegacze na 800 metrów. Pierwszy na mecie pojawił się Filip Ostrowski (1:45.35, drugi rezultat w karierze – przyp. red.). Drugi, z najlepszym wynikiem w sezonie, dobiegł Michał Rozmys (1:45.38). Trzeci był Hiszpan Mariano Garcia – 1:45.43.

W skoku w dal najlepiej zaprezentowała się Magdalena Bokun (6,33 metra). Druga lokata przypadła Francuzce Rougui Sow (6,31 m). Na trzecim miejscu zmagania ukończyła faworytka Nikola Horowska – 6,22 m.

Najciekawiej zapowiadająca się rywalizacja na 600 metrów dostarczyła kibicom wielu emocji. Biegaczki zaatakowały rekord kraju Joanny Jóźwik – 1.25.04. Niestety, warunki atmosferyczne nie ułatwiły sytuacji. Wygrała Angelika Sarna (1.26.43). Za jej plecami zameldowały się Turczynka Dilek Kocak (1.26.76) oraz Patrycja Wyciszkiewicz-Zawadzka (1.27.95).