| Piłka nożna / Liga Konferencji
Żona pogratulowała mi awansu do Ligi Konferencji Europy, a ja przypomniałem jej, że jesienią praktycznie nie będzie mnie w domu – śmieje się Tomas Pekhart, który w czwartek zdobył bramkę dla Legii Warszawa w spotkaniu z FC Midtjylland. Wojskowi zagrają jesienią w fazie grupowej i będą musieli połączyć grę na arenie międzynarodowej z walką o mistrzostwo Polski.
– To proste pytanie… Jak się czujesz po awansie do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy?
Tomas Pekhart: – Zaje… To był długi mecz. 90 minut, dogrywka, rzuty karne… Trudno było oglądać końcówkę spotkania z ławki rezerwowych. Najważniejsze, że zasłużenie awansowaliśmy do fazy grupowej!
– To był jeden z najtrudniejszych meczów w twoim życiu?
– Dobrze czułem się na boisku. Pracowałem w defensywie, ale miałem poczucie, że jeśli strzelimy pierwsi gola Duńczykom, to awansujemy. Stracone trafienie miało w sobie znamiona przypadku. Skończyło się rzutami karnymi, ale jak powiedziałem – zasłużenie trafiliśmy do fazy grupowej.
– Za wami szalone eliminacje. Mecze z Ordabasami, Austrią Wiedeń i Midtjylland potrafiły przytrafić o kłopoty sercowe.
– Wiele się działo, choć spodziewaliśmy się, że ostateczna rywalizacja z Duńczykami nie będzie już przypominała spotkania porównywalnego z hokejem na lodzie. Tak było wcześniej, ale tym razem trochę się zmieniło. Mam wrażenie, że to mogła być nasza najlepsza pierwsza połowa w całych eliminacjach. Wszyscy skrupulatnie realizowali swoje zadania. Potem strzeliliśmy gola po ładnej akcji, a Duńczycy mieli problem, by stworzyć zagrożenie pod naszą bramką. Trafienie dla rywali miało w sobie nieco przypadku. A rzuty karne? One mają znamiona loterii, choć po raz kolejny okazaliśmy się lepsi od przeciwników. Tak samo było choćby w finale Pucharu Polski. Mam poczucie, że to zasłużony awans.
– Masz wymarzonych przeciwników przed losowaniem?
– Całkowicie nie. Zupełnie o tym nie myślałem. Może niech wśród przeciwników znajdzie się Viktoria Pilzno? Mecz z rodakami byłby czymś ciekawym, choć byłoby to trudne wyzwanie.
– Legia przeszła długą drogę. Dwa lata temu był awans do fazy grupowej i walka o utrzymanie w lidze. Ta drużyn ma za sobą pełne odrodzenie?
– Faktycznie wiele się działo. Musieliśmy walczyć o utrzymanie, ale to się stało. Trener wspominał przed meczem o przeszłości. Sytuacja była specyficzna. W poprzednim sezonie nie było już źle – zdobyliśmy Puchar Polski i wicemistrzostwo. Teraz znów piszemy historię i notujemy nowe osiągnięcia. Może ktoś pomyśli, że grupa LKE to łatwe wyzwanie, ale to oczywiste, że tak nie było. Nawet spotkanie z Ordabasami wymagało walki i realizacji założeń taktycznych. Nasza moc się zwiększa, choć fakt jest taki, że szanuję tę całą drogę. Strasznie szanuję fakt, że wróciliśmy na właściwe tory.
– Jaka jest różnica poziomów pomiędzy Ekstraklasą a LKE?
– Przyznaję, że ta różnica jest spora. Zupełnie zmienia się styl gry. W PKO BP Ekstraklasie często jest tak, że mamy piłkę, ale trudno jest skruszyć mur stawiany przez przeciwników. Paradoksalnie – w Europie gra się nam łatwiej.
– Gol z Midtjylland znów był efektem działania duetu Pekhart – Wszołek. Zdziwiłeś się, że Paweł nie został powołany do reprezentacji Polski?
– Nie chcę o tym zbyt wiele mówić. Paweł na pewno powinien zostać powołany do kadry. To jego drugi sezon, w którym gra świetnie. Selekcjoner reprezentacji Polski był na trybunach i może jeszcze kogoś dowoła? Nie ma sensu zbyt wiele o tym dyskutować.
– Gra w defensywie była kluczowa dla losów awansu z Midtjylland?
– Walki nie brakowało. Jednocześnie zagraliśmy bardzo dobrze. Przeciwnicy właściwie nie stworzyli sobie groźniejszych sytuacji pod naszą bramką. Heroiczną postawę zaprezentował Rafał Augustyniak. Jeszcze w pierwsze połowie poczuł ból. Wziął środki przeciwbólowe i przetrwał na boisku przez 120 minut.
– Nie ma czasu na świętowanie?
– Zupełnie nie. Będzie regeneracja i od razu trzeba się przenieść myślami do spotkania z Widzewem Łódź. Czeka nas de facto granie co trzy dni przez kolejne tygodnie, więc trzeba się na to odpowiednio nastawić. Na razie żona mi pogratulowała, a ja przypomniałem jej, że jesienią praktycznie nie będzie mnie w domu. Będzie musiała wytrzymać.
– Na co stać Legię w Lidze Konferencji Europy?
– Trudno o tym myśleć tuż po awansie. W tym wypadku wyznaję zasadę, by iść krok po kroku. Rywal po rywalu. Zobaczymy co nam to przyniesie. Nie myślimy o konkretnych celach. Po prostu będziemy walczyli.
– Faza grupowa jest. W kontekście celów cały czas będzie mówiło się jeszcze o mistrzostwie Polski. Gdzie widzieć obecnie Legię?
– Faktycznie, czeka nas jesień z europejskimi pucharami. Mistrzostw Polski? Chcemy je zdobyć, choć łatwo nie będzie. Czeka nas walka na różnych frontach co trzy dni. W niedzielę gramy z Widzewem Łódź, a za nami 120 minut walki i seria rzutów karnych. Pozytyw jest taki, że po zwycięstwach organizm jakoś szybciej się regeneruje. Musimy znaleźć złoty środek, także w kontekście walki ze zmęczeniem.
1 - 4
Chelsea Londyn
2 - 2
Real Betis
1 - 0
Djurgardens IF
2 - 1
ACF Fiorentina
1 - 4
Chelsea Londyn
1 - 4
Djurgardens IF
1 - 2
Legia Warszawa
2 - 2
Celje
1 - 1
Real Betis
2 - 0
Jagiellonia
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1009 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.