Iga Świątek bez najmniejszych problemów awansowała do czwartej rundy US Open. W spotkaniu z najlepszą przyjaciółką – Kają Juvan – wykorzystała każdą słabość rywalki i wygrała 6:0, 6:1. – Wiedziałam, że muszę być szczególnie skoncentrowana, bo traktuję ją jak siostrę – mówiła po meczu liderka rankingu WTA.