| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Marco Burch został piłkarzem Legii Warszawa. Szwajcarski obrońca przeniósł się z FC Luzern do PKO BP Ekstraklasy. Zawodnik jest wyceniany na... 4 miliony euro!
Legia Warszawa ma za sobą awans do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy. Wicemistrzowie Polski ograli po rzutach karnych FC Midtjylland, a jesienią będą mieli okazję skonfrontować się z Aston Villą, AZ Alkmaar oraz Zrinjskim Mostar. Stołeczny klub cały czas szuka możliwości poszerzenia swojej kadry przed dalszą rywalizacją na arenie międzynarodowej.
Legia wciąż myśli o transferach
Latem przy Łazienkowskiej pojawiło się pięciu nowych zawodników. Ostatnim transferem było pozyskanie Steve’a Kapuadiego z Wisły Płock. Wcześniej kontrakty podpisali Patryk Kun, Marc Gual, Radovan Pankov oraz Juergen Elitim. Wiele wskazuje na to, że to nie koniec ruchów wicemistrzów Polski.
Potrzeby transferowe Legii są znane. Przy Łazienkowskiej jest myśl o wzmocnieniu pola manewru w kontekście defensywy i wahadła. To da się załatwić na dwa sposoby. Najprostszy, ale i kosztowniejszy – pozyskać zawodników na obie pozycji. Nieco oszczędniejszy – sprowadzić stopera, który sprawi, że częściej w kontekście flanki będzie można myśleć o Yurim Ribeiro. Do tego dochodzi kwestia środka pola, o której trzeba pamiętać w kontekście kontuzji Bartosza Kapustki.
Legia chce wzmocnić defensywę od dłuższego czasu. Sprzedaż Maika Nawrockiego za 5 milionów euro do Celtic FC tylko pogłębiła tę myśl. Sprowadzono Kapuadiego, ale wciąż rozglądano się za dodatkowymi opcjami. Warszawianie znaleźli już nowego piłkarza, którego będzie można nazwać zastępcą młodzieżowego reprezentanta Polski.
Marco Burch został piłkarzem Legii Warszawa
Marco Burch został piłkarzem Legii. Stołeczny klub od dłuższego czasu obserwował obrońcę z ligi szwajcarskiej – 22-latka będącego zawodnikiem FC Luzern. To ciekawy transfer, bo na Łazienkowską trafia wciąż młody piłkarz, który w przyszłości będzie miał spory potencjał sprzedażowy.
Legia obserwowała Burcha od dłuższego czasu. Rozmowy trwały znacznie wcześniej, choć finał negocjacji nastał dopiero na zakończenie okna transferowego. 22-latek jest wychowankiem Luzern i zdążył się już ograć w seniorskim futbolu, a także poznał smak walki o europejskie puchary.
Burch ma na koncie trzynaście meczów w reprezentacji Szwajcarii do lat 21. Gracz jest wyceniany na... 4 miliony euro przez portal transfermarkt.
Kim jest Marco Burch?
Legia w niedzielę potwierdziła pozyskanie Szwajcara. Burch powinien swoim profilem dobrze pasować do Legii. Szwajcarzy opisują go jako zawodnika z silną lewą nogą i niezłym wyprowadzeniem piłki. Lubi rozgrywać futbolówkę i szuka opcji dobrego rozpoczęcia akcji. Istotny jest fakt, że to piłkarz, który jako 21-latek zakładał kapitańską opaskę w Luzern. W indeksie tworzonym przez WyScout został uznany piątym defensorem poprzedniego sezonu w lidze szwajcarskiej.
Burch w trakcie całej kariery rozegrał w FC Luzern 106 meczów. Strzelił osiem goli, miał cztery asysty i 24 razy był napominany żółtymi kartkami. Defensor nigdy nie wyleciał z boiska, choć musiał się mierzyć z przerwami w karierze. W poprzednim sezonie stracił dwa miesiące w związku z kontuzją. Największy kłopot pojawił się w 2020 roku, kiedy przez uraz łąkotki w trakcie meczu musiał pauzować przez ponad 200 dni.
W tym sezonie Burch rozegrał siedem meczów i zdobył bramkę. Spędził na boisku 575 minut. Poprzednie rozgrywki Szwajcar zakończył mając na koncie 27 spotkań. Przebywał wówczas na placu gry przez 2383 minuty. W tym czasie trzy razy pokonał bramkarzy rywali, miał asystę i obejrzał siedem żółtych kartek.
W ostatnich miesiącach piłkarzem miał interesować się Hannover 96. Dodatkowo gracz był obserwowany przez skautów Galatasaray, a także przez przedstawicieli klubów z Włoch i Francji.