Borisa Simanić nie będzie dobrze wspominać koszykarskich mistrzostw świata, rozgrywanych na Filipinach, w Japonii oraz Indonezji. Serb doznał poważnej kontuzji w trakcie jednego z meczów. Lekarze byli zmuszeni usunąć mu nerkę.
Do zdarzenia doszło pod koniec środowego meczu Serbii z Sudanem Południowym. Simanić upadł na ziemię po starciu z Nuni Omotem. Sudańczyk uderzył rywala łokciem w ferworze walki. Tuż po zakończeniu spotkania Serb został przetransportowany do szpitala w Manili.
Jeszcze tego samego dnia Simanić trafił na stół operacyjny, bowiem Serb miał uszkodzoną nerkę. Niestety, doszło do powikłań po zabiegu, wystąpiły również problemy ze znalezieniem odpowiedniej grupy krwi dla zawodnika. Jeden z kolegów z reprezentacji zgłosił się na ochotnika, żeby oddać Simaniciowi swoją krew.
– Nie spaliśmy po tamtym meczu. Próbowaliśmy znaleźć dla niego krew, bowiem tracił dużo krwi. To był naprawdę trudny moment dla wszystkich – zdradził reprezentant Serbii Nikola Milutinov.
W niedzielę lekarze przeprowadzili kolejną operację. – Ze względu na zmiany w żywotności tkanki nerkowej konieczne było chirurgiczne usunięcie całej nerki. Oczekujemy i życzymy, aby po tej operacji rekonwalescencja przebiegała bezproblemowo – powiedział lekarz kadry Serbii, prof. Dragan Radovanović.
25-letni silny skrzydłowy pozostanie w szpitalu w Manili do momentu, aż jego stan zdrowia ulegnie zdecydowanej poprawie. Serbowie nie opuszczają jeszcze Filipin, bowiem we wtorek zagrają w ćwierćfinale MŚ z Litwą. To spotkanie, podobnie jak wszystkie pozostałe podczas czempionatu, pokażemy w TVP.
109 - 148
Houston Rockets
109 - 127
Toronto Raptors
124 - 145
Atlanta Hawks
123 - 104
Detroit Pistons
98 - 94
Charlotte Hornets
106 - 148
Golden State Warriors
110 - 93
Portland Trail Blazers
127 - 122
LA Clippers
23:00
Utah Jazz
23:00
Sacramento Kings
23:00
Miami Heat
23:00
LA Clippers
23:30
Boston Celtics
0:00
Chicago Bulls
0:30
Brooklyn Nets
2:00
Houston Rockets