| Piłka nożna / Reprezentacja

Polska – Wyspy Owcze. Gunnar Vatnhamar: marzyliśmy o meczu na takim stadionie

Reprezentacja Wysp Owczych w czwartek na PGE Narodowym zmierzy się z Polską. To stadion, który pomieściłby całą populację archipelagu. Miejsc ma bowiem 58 tysięcy, zaś Farerów jest nieco ponad 50 tysięcy. – Gra na takim stadionie to doświadczenie, o którym piłkarze z Wysp Owczych marzą całe życie. Teraz mamy okazję to przeżyć. To wspaniała sprawa – przyznaje pomocnik kadry, Gunnar Vatnhamar, który opowiada też… jakie zawody wykonują jego koledzy z drużyny. A są w niej… cieśla, nauczyciel, a nawet wychowawca w przedszkolu.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Jak na razie największym stadionem, na którym mieli okazję wystąpić reprezentanci Wysp Owczych, było Hampden Park. Podczas meczu ze Szkocją w 2008 roku na trybunach zasiadło 50 059 widzów. Wówczas Farerów było mniej niż 50 tysięcy. Teraz ponownie może wydarzyć się, że dopingować ich rywali będzie więcej kibiców, niż cały archipelag ma mieszkańców. Na konferencji prasowej pomocnik Gunnar Vanthamar przyznał, że dla chłopaka z wioski liczącej 900 mieszkańców – Nordragoty – to niesamowite przeżycie. Po konferencji to właśnie zawodnik Vikingura Reykjavik z przyjemnością udzielał wywiadów.

JAKUB POBOŻNIAK, TVP SPORT: – Po raz pierwszy w historii Wyspy Owcze zagrają na stadionie, którego pojemność jest większa od liczby mieszkańców Wysp Owczych. To ekscytujące?
GUNNAR VATNHAMAR, pomocnik Wysp Owczych:
– Nawet bardzo. Patrzę na ten stadion i jest on fantastyczny. Uwielbiam go. Grałem na kilku dużych stadionach, ale ten - to coś wspaniałego. Gra na takim stadionie to doświadczenie, o którym piłkarze z Wysp Owczych marzą całe życie. Teraz mamy okazję to przeżyć. To wspaniała sprawa. 

– W ostatnich latach mieliście okazję wygrać z takimi drużynami jak Grecja czy Turcja. Dajecie sobie duże szanse na powtórkę z Polską?
– Na każdy mecz wychodzimy z nastawieniem żeby wygrać, chcemy wciąż się rozwijać. Gdy mamy dobry dzień, potrafimy być naprawdę groźnym zespołem. Zawsze walczymy jeden za drugiego, na chwałę naszego kraju. Zaczynamy mecz wierząc że możemy wygrać i chcąc go wygrać. Taka jest nasza mentalność. 

– Powiedziałbyś, że jako kadra jesteście dużo groźniejsi u siebie niż na wyjeździe?
– Oczywiście, gdy gramy w domu, czujemy się, jakby było nas dwunastu. To dzięki naszej szalonej publiczności. Ale myślę, że jesteśmy naprawdę dobrzy, gdziekolwiek nie gramy. 


– Zwykle gdy gracie na wyjeździe, wychodzicie na boisko piątką obrońców. Możemy spodziewać się tego samego w meczu z Polską?
– To taktyczna sprawa, o to trzeba pytać trenera. Na pewno nie chcę niczego zdradzić, przekonacie się sami, ale może być coś na rzeczy (śmiech – przyp. red.)

– Ale przyznasz, że to, w czym jesteście najlepsi, to defensywa?
– Jesteśmy świadomi tego, że jesteśmy mocni w obronie, ale i w ataku umiemy coś pokazać. Na to też jesteśmy gotowi (śmiech – przyp. red.) 

– Co się zmieniło w waszej piłce przez ostatnie lata, że stajecie się coraz mocniejsi? To się dzieje w kadrze, to się dzieje w klubie. Wasi koledzy z KI Klaksvik właśnie awansowali do Ligi Konferencji Europy.
– Z roku na rok mamy coraz lepsze indywidualności. Mamy taką mentalność, że ciągle chcemy się rozwijać. Myślę, że historia KI Klaksvik tylko zachęci więcej młodych chłopaków do gry w piłkę. Wiemy, że w Lidze Konferencji KI może zajść jeszcze dalej. I to jest cel.   

– Ostatnio zamieniłeś Vikingura Gota z Wysp Owczych na Vikingura Reykjavik z Islandii. Czy to oznacza, że poza piłką już nie pracujesz, czy nadal masz pracę poza piłką?
– Wciąż pracuję, ale teraz ma to wiele wspólnego z futbolem. To świetne doświadczenie, przenieść się z Wysp Owczych na Islandię, by grać dla kadry. To krok do przodu i to nie taki, na którym chciałbym się zatrzymać. Wszyscy chcemy się rozwijać – i to jest kluczowe. 

– Dla nas jest to niecodzienne, że piłkarze reprezentacji na co dzień pracują po osiem godzin dziennie. Opowiedziałbyś czym zajmują kadrowicze Wysp Owczych na co dzień?
– Wykonujemy bardzo różne zawody. Mamy nauczycieli, wychowawców w przedszkolach, niektórzy są elektrykami czy cieślami. To bardzo różnorodna praca, ale na Wyspach Owczych masz we krwi, że jednocześnie pracujesz i grasz w piłkę. Tak po prostu jest. I to czynnik, który sprawia, że mamy tak mocną mentalność. Po prostu wiemy, czym jest ciężka praca. Pracujemy więcej niż inni. Także na boisku. 

– Czy słyszałeś o problemach wewnątrz polskiej kadry? Sądzisz, że to zwiększa wasze szanse?
– Szczerze, usłyszałem o nich dopiero niedawno. Ale skupialiśmy się na aspektach sportowych – i oglądaliśmy ich ostatni mecz z Mołdawią, analizując mocne i słabe strony, i szukając, czym możemy się przeciwstawić. Będziemy grać swoją piłkę. Tego jestem pewien.  

– A jak jest z team spiritem wewnątrz kadry Wysp Owczych? 
– Gra w kadrze to dla nas przygoda. Kochamy to. Kochamy takie stadiony, kochamy grać w piłkę. Jesteśmy rywalizującym narodem, rywalizujący także na treningach. Pracujemy bardzo ciężko i robimy wszystko, żeby wygrać i wierzę, że to zrobimy. 

Profesjonalista z Owczych. "Mam wielki respekt do pracujących kadrowiczów"
Gilli Soerensen (fot. TVP Sport)
Profesjonalista z Owczych. "Mam wielki respekt do pracujących kadrowiczów"

Zobacz też
Dwa oblicza Polaków w hicie. Świderski bohaterem!
Karol Świderski (fot. PAP)

Dwa oblicza Polaków w hicie. Świderski bohaterem!

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Polak nie zagra do końca sezonu. Przeszedł operację
Szymon Żurkowski (fot. PAP)

Polak nie zagra do końca sezonu. Przeszedł operację

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Była gwiazda kadry wspomina Beenhakkera. "Wszyscy szli za nim w ogień"
Leo Beenhakker (fot. Getty Images)
tylko u nas

Była gwiazda kadry wspomina Beenhakkera. "Wszyscy szli za nim w ogień"

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Był odkryciem Beenhakkera. "Nigdy nie usłyszałem od niego, że musimy poczekać"
Leo Beenhakker (fot. Getty Images)
tylko u nas

Był odkryciem Beenhakkera. "Nigdy nie usłyszałem od niego, że musimy poczekać"

| Piłka nożna / Reprezentacja 
"Słowa Leo o wyjściu z drewnianych chatek wyjęto z kontekstu"
Leo Beenhakker (fot. Getty Images)
polecamy

"Słowa Leo o wyjściu z drewnianych chatek wyjęto z kontekstu"

| Piłka nożna / Reprezentacja 
wyniki
terminarz
tabela
Wyniki
24 marca 2025
Piłka nożna

Polska

Malta

Litwa

Finlandia

21 marca 2025
Piłka nożna

Polska

Litwa

Malta

Finlandia

Terminarz
07 czerwca 2025
Piłka nożna

Malta

16:00

Litwa

10 czerwca 2025
Piłka nożna

Holandia

18:45

Malta

04 września 2025
Piłka nożna

Litwa

18:45

Malta

07 września 2025
Piłka nożna

Litwa

18:45

Holandia

09 października 2025
Piłka nożna

Finlandia

18:45

Litwa

Malta

18:45

Holandia

Tabela
El. MŚ, Europa, grupa G
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
1
2
3
6
2
2
1
4
3
Litwa
Litwa
2
-1
1
4
0
0
0
5
Malta
Malta
2
-3
0
Najnowsze
Szokująca śmierć króla strzelców. Wypadł z 11. piętra budynku
nowe
Szokująca śmierć króla strzelców. Wypadł z 11. piętra budynku
| Piłka nożna 
Aaron Boupendza (fot. Getty Images)
Real odrobi straty? Relacja z rewanżu z Arsenalem w TVP!
Real Madryt spróbuje odrobić straty w rewanżowym meczu 1/4 finału Ligi Mistrzów z Arsenalem. Relacja na żywo w TVP (fot. Getty Images)
Real odrobi straty? Relacja z rewanżu z Arsenalem w TVP!
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Światek z awansem w Stuttgarcie. Kiedy mecz w ćwierćfinale?
Światek z awansem w Stuttgarcie. Kiedy mecz w ćwierćfinale? (fot. Getty)
Światek z awansem w Stuttgarcie. Kiedy mecz w ćwierćfinale?
| Tenis / WTA (kobiety) 
Wielki powrót Igi Świątek na mączkę! Rywalka bez szans [WIDEO]
Iga Świątek (fot. Getty)
Wielki powrót Igi Świątek na mączkę! Rywalka bez szans [WIDEO]
| Tenis / WTA (kobiety) 
"Cienka granica między szaleństwem i wiarą". Mocne słowa z Legii
Goncalo Feio i Legia Warszawa mają przed sobą rewanżowe spotkanie z Chelsea FC w ćwierćfinale Ligi Konferencji (fot: PAP)
"Cienka granica między szaleństwem i wiarą". Mocne słowa z Legii
fot. TVP
Piotr Kamieniecki
Trener odszedł po mistrzostwie Polski. Gwiazda wybrała... emeryturę
Philip Mestdagh (fot. Getty Images)
Trener odszedł po mistrzostwie Polski. Gwiazda wybrała... emeryturę
| Koszykówka / Rozgrywki ligowe 
Barcelona kontra Sevilla, Pajor kontra Padilla-Bidas. Oglądaj!
FC Barcelona – Sevilla [NA ŻYWO]. Transmisja meczu z Ewą Pajor online, live stream (16.04.2025). Gdzie oglądać?
transmisja
Barcelona kontra Sevilla, Pajor kontra Padilla-Bidas. Oglądaj!
| Piłka nożna / Hiszpania 
Do góry