| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Dariusz Mioduski wiele razy przekonywał już, że Legia Warszawa nie jest na sprzedaż, ale podobno w rozmowie z jednym z zagranicznych biznesmenów podał cenę ewentualnej sprzedaży. Kwota robi ogromne wrażenie!
CZYTAJ TAKŻE: Co po kadrze? Zobacz terminarz 8. kolejki Ekstraklasy
Sprawę opisał dziennikarz Przeglądu Sportowego Antoni Bugajski w felietonie zatytuowanym "Legia nie jest na sprzedaż. Ale ma swoją cenę". Jak poinformował, Dariusz Mioduski został zapytany przez jednego z inwestorów z Europy Zachodniej o oczekiwaną kwotę za klub. Właściciel Legii miał odpowiedzieć, że oczekuje 85 mln euro. "W polskich warunkach to oczywiście kosmiczne pieniądze, można powiedzieć: cena zaporowa, która sygnalizuje, że Mioduski Legii faktycznie sprzedać nie chce" – pisze Bugajski.
Legioniści świetnie rozpoczęli sezon 2023/2024. Z pięciu rozegranych meczów w Ekstraklasie wygrali cztery i raz zremisowali, dzięki czemu zajmują 1. miejsce w tabeli. I to pomimo faktu, że wicelider Śląsk i trzecie w tabeli Zagłębie rozegrali o dwa mecze mniej (zespoły na podium mają po 13 punktów, ale to Legia jest liderem, dzięki lepszemu bilansowi bramek). Ponadto, zespół prowadzony przez Kostę Runjaicia awansował do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy, w której zagra z Aston Villą, AZ Alkmaar i Zrinjskim Mostar.