Polscy siatkarze po raz piąty z rzędu zmierzą się ze Słowenią w fazie pucharowej mistrzostw Europy. Wszystkie wcześniejsze próby kończyły się dużym rozczarowaniem i porażkami biało-czerwonych. W czwartek najwyższa pora przełamać klątwę.
Reprezentacja Polski, po emocjonującym widowisku, wygrała z Serbią 3:1 (26:28, 25:15, 36:34, 25:17) i zameldowała się w półfinale mistrzostw Europy. Teraz ekipie prowadzonej przez Nikolę Grbicia przyjdzie zmierzyć się ze Słowenią.
Co ciekawe, biało-czerwoni już po raz piąty z rzędu zagrają ze swoim najbliższym rywalem w fazie pucharowej kontynentalnego czempionatu. I delikatnie rzecz ujmując, to przeciwnik, który zwyczajnie nie leży naszej drużynie.
Wszystkie wcześniejsze podejścia za każdym razem kończyły się bowiem porażkami polskiego zespołu. W 2015 roku zawodnicy Stephane'a Antigi dość sensacyjnie ulegli Słowenii 2:3 w ćwierćfinale turnieju. Jeszcze gorzej było dwa lata później, kiedy to biało-czerwoni zostali rozbici przez ekipę z Bałkanów 0:3.
Zobacz także: Polskie siatkarki będą walczyć o igrzyska. Sprawdź terminarz i plan transmisji w TVP
Dwie ostatnie edycje mistrzostw Europy to natomiast porażki ze Słowenią na etapie półfinału – obie po 1:3. Szczególnie bolesny wymiar miała przegrana w 2021 roku, bo poniesiona przed własną publicznością.
Ostatnie cztery mecze pomiędzy Polską a Słowenią na mistrzostwach Europy:
2015 rok: porażka 2:3 (17:25, 19:25, 25:23, 25:19, 14:16) w ćwierćfinale
2017 rok: porażka 0:3 (21:25, 21:25, 19:25) w barażu o ćwierćfinał
2019 rok: porażka 1:3 (23:25, 26:24, 22:25, 23:25) w półfinale
2021 rok: porażka 1:3 (25:17, 30:32, 16:25, 35:37) w półfinale
Jak będzie tym razem? Spotkanie pomiędzy Polską a Słowenią zaplanowano na czwartek (14 września). Początek meczu o godzinie 18:00. Transmisja na antenach TVP Sport.
Następne