Przejdź do pełnej wersji artykułu

Aleksandar Vuković o przyszłym selekcjonerze kadry. "Chyba tylko David Copperfield dałby radę"

Piłkarze reprezentacji Polski (fot. Getty Images) Piłkarze reprezentacji Polski (fot. Getty Images)

Nie wiem, czy stołek selekcjonera polskiej kadry jest "gorący", czy taki, na którym łatwo można zostać idiotą – powiedział trener piłkarzy ekstraklasowego Piasta Gliwice Aleksandar Vuković, komentując pożegnanie się Fernando Santosa z fotelem szkoleniowca biało-czerwonych.

Czytaj też:

Cezary Kulesza ma twardy orzech do zgryzienia (fot. PAP)

Reprezentacja Polski. Kto nowym selekcjonerem? Wybór pełen paradoksów

Oglądam mecze polskiej reprezentacji, siłą rzeczy jestem na bieżąco z tym, co się wokół niej dzieje. Nie jest łatwo poradzić sobie w roli selekcjonera. Przykład znakomitego trenera z fantastycznym dorobkiem zawodowym, sposób w jaki jest żegnany i postrzegany, świadczy o tym, czego miałby się spodziewać zwykły Vuković – odpowiedział mający polski paszport serbski szkoleniowiec pytany, czy chciałby zastąpić Portugalczyka.

Jego zdaniem sposób, w jaki "mielony" jest selekcjoner po kilku miesiącach pracy z kadrą powinien dać do myślenia. Santos prowadził kadrę od stycznia 2023.

Życzę dobrego wyboru. Spodziewam się, jak chyba większość, że szansę dostanie Marek Papszun. Wtedy będzie mniej prawdopodobne, żeby kolejny trener został potraktowany jak idiota. Teraz będzie polski szkoleniowiec, zaraz będzie potrzebny zagraniczny i tak naprawdę chyba tylko David Copperfield dałby radę – podsumował Vuković, mieszkający w Polsce od ponad 20 lat.

Źródło: PAP
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także