| Siatkówka / Reprezentacja

Nikola Grbić wzruszony po złotym medalu reprezentacji Polski siatkarzy: myślę, że mój tata byłby dumny

Nikola Grbić i Bartosz Bednorz (fot. CEV)
Nikola Grbić i Bartosz Bednorz (fot. CEV)

Reprezentacja Polski siatkarzy w sobotę po raz drugi w historii zdobyła złoty medal mistrzostw Europy. Wzruszenia po meczu nie kryje Nikola Grbić, szkoleniowiec drużyny. – Jestem dumny z zawodników, bo wspaniale sobie poradzili – mówi w niedzielę w TVPSPORT.PL.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Dwóch siatkarzy dołączy do kadry. Oto najbliższe plany mistrzów

Czytaj też

Reprezentacja Polski siatkarzy (fot. CEV)

Dwóch siatkarzy dołączy do kadry. Oto najbliższe plany mistrzów

Sara Kalisz, TVPSPORT.PL: – Dzień finału był szczególny dla pana personalnie, historycznie dla polskiej kadry i dla samych zawodników. Co pozasportowego zapamięta pan z niego najlepiej?
Nikola Grbić: – To był dla mnie bardzo szczególny dzień z różnych względów. Starałem się skoncentrować tylko na grze, która była najważniejsza, ale to nie było łatwe. Skupienie na boisku i na tym, co zrobić, by wygrać, było jednak dla mnie najlepszą receptą na to, by odciąć się od dobrych czy bardziej negatywnych czynników rozpraszających. 

W tym turnieju zawodnicy spisywali się znakomicie już od Macedonii. Dali z siebie wszystko, by przygotować się kolejnej fazy mistrzostw. Mieliśmy swoje problemy – między innymi w meczu z Belgią, czy też w starciu z Serbią. Dodatkowo, półfinały zagraliśmy przeciwko najaktualniejszej historii, z którą trzeba się było "bić", czyli ze Słowenią. Choć bardzo mi przykro z powodu kontuzji Gregora Ropreta, to wierzę w to, że wygralibyśmy z jego drużyną niezależnie od tego, czy do końca meczu byłby na boisku. 

Granie przeciwko gospodarzom w hali pełnej ich fanów również było bardzo trudne. Po raz kolejny moi siatkarze spisali się niesamowicie od pierwszych momentów spotkania. Bardzo naciskali Włochów i mieli tylko jeden moment zawahania. Kiedy poprosiłem o czas przy stanie 6:9, widziałem, że chwilowo energia zespołu nie była właściwa. To wystarczyło, by rywale zaczęli wracać do gry. Całe szczęście moi zawodnicy dobrze na to zareagowali i udało się ten mecz zamknąć w trzech setach. Jestem z nich dumny, bo wspaniale poradzili sobie w tych mistrzostwach Europy.

Jednym z najbardziej poruszających obrazków był moment, kiedy podszedł pan do swojej rodziny. To było piękne, bo zawsze patrzyłam na pana jak na człowieka-skałę, który rzadko daje się ponieść emocjom. Wzruszył się pan bardzo, prawda?
– To był jeden z najbardziej wzruszających momentów mojego życia. Jeśli nie można podzielić się tymi emocjami z najbliższymi, jest się samemu. Moja rodzina była w Katowicach w zeszłym roku, ale niestety nie było nam dane tam przeżyć tego samego, co w Rzymie. Wspaniale jest mieć najbliższych obok siebie. Jestem bardzo wdzięczny za to, że pojawili się w hali i mogliśmy to razem przeżyć.

Komu dedykuje pan ten medal?
– Mojej rodzinie. Uwielbiam swoją pracę w polskiej kadrze, ale często jesteśmy w rozjazdach. Na ten moment jestem już kilka miesięcy poza domem, a to jeszcze nie koniec sezonu. Bardzo tęsknię więc za najbliższymi. Każdy wolny moment, który mam, poświęcę na to, by zobaczyć się z rodziną, nawet jeśli będzie to tylko jeden dzień. Każde trofeum, które zdobywam, dedykuję więc bliskim.

Dzień finału był dniem rocznicy śmierci mojego taty. Rozmyślałem o tym dużo. Myślę, że mój tata byłby dumny nie tylko ze mnie, ale również z tego, co osiągnął mój brat zarówno w zawodowym, jak i prywatnym życiu. Był naszym "przewodnikiem". Ciągle wykonujemy rzeczy tak, jak nas tego nauczył. 

To na pewno był dla pana szczególny moment. Po zdobyciu medalu siatkarze świętowali zwycięstwo. Daniel Castellani powiedział mi, że kiedy jego zespół wygrał w 2009 roku w Izmirze złoty krążek mistrzostw Europy, to czas po finale siatkarze spędzili z Francuzami, którzy zajęli wtedy drugie miejsce. Czy Włosi również "trzymali się" po meczu z wami, czy też było świętowane osobno?
– Za bardzo nie wiem jak to wyglądało, ponieważ czas spędzałem głównie z rodziną. Chłopaki byli w hotelu, część z nich była z żonami i partnerkami, generalnie rodzinami. To był najlepszy sposób na świętowanie. Kiedy kończy się turniej, większość osób się czegoś napije i spędza razem czas. Wiedziałem w recepcji wielu Słoweńców. Bądź co bądź, zazwyczaj złote i brązowe medale są najbardziej celebrowane.

Ponieważ zdobywa się je po wygranych meczach.
– Dokładnie. Srebrni medaliści wygrywają ten krążek triumfując w półfinale, ale później przegrywają finał. Wracając do pytania, w hotelu było mnóstwo ludzi i mnóstwo rozmów. Wszyscy w końcu się znamy. Sam byłem szkoleniowcem dla wielu z zawodników. Zawsze jest więc miło dzielić się takimi momentami ze sobą. Kiedy gramy przeciwko sobie na boisku, jesteśmy po dwóch stronach siatki. Po meczu jednak nasze więzi są aktualne i trzymamy się razem.



Dwóch siatkarzy dołączy do kadry. Oto najbliższe plany mistrzów

Czytaj też

Reprezentacja Polski siatkarzy (fot. CEV)

Dwóch siatkarzy dołączy do kadry. Oto najbliższe plany mistrzów

Przed wami cztery dni przerwy. Jak trudno będzie raz jeszcze zmotywować się na kolejny turniej, który jest niezwykle istotny w tym sezonie?
– Nie będzie to łatwe, ale musimy to zrobić. Myślę, że moi siatkarze są w tym niesamowici. Wiele razy pokazywali, że są niezwykle profesjonalni i rozumieją "ważność" momentu. Nie sądzę, że będzie z tym jakikolwiek problem. Nie zmienia to faktu, że Chiny będą wyzwaniem. Wiem jednak, że bardzo szybko wejdziemy na swój poziom.

Karol Urbanowicz i Bartłomiej Bołądź dołączą do składu z mistrzostw Europy trenującego w Spale. Jaki ma pan plan? Domyślam się, że bazowym i bardzo oczekiwanym jest powrót do zdrowia Bartosza Kurka. Co jednak stanie się, jeśli lekarze nie dadzą "zielonego światła"? Czy rozważa pan bardziej przesunięcie któregoś z piątki przyjmujących na atak, czy też zabraknie do Chin kogoś spoza składu desygnowanego do gry w czasie czempionatu Starego Kontynentu?
– Kiedy skorzystałem z tego rozwiązania w czasie Memoriału Wagnera, była to nagła sytuacja. Jeśli coś złego stanie się danemu graczowi, przez dwa, trzy mecze można zmienić komuś innemu pozycję. To jedna kwestia. Inną jest granie całego turnieju w takiej sytuacji lub nawet całego meczu przyjmującym na ataku. To rozwiązanie ma pewne zalety, ponieważ w niektórych momentach można przyjmować na czterech, dodatkowo jeśli Wilfredo Leon miałby problemy z przyjęciem, wtedy moglibyśmy "ukryć go" w tym elemencie dzięki przyjmującemu, który gra jako atakujący, uwalniając Wilfredo w ataku. Ma to swoje plusy. 

Z drugiej strony jest jednak posiadanie drugiego atakującego, który gra na tej pozycji przez całą swoją karierę i daje możliwość wykorzystania go do podwójnej zmiany. Jeśli Bartek Kurek nie pojedzie, trudno będzie nam zagrać siedem meczów tylko z Łukaszem Kaczmarkiem. Musimy wykorzystać czas, który pozostał do kwalifikacji, by to przemyśleć. Dodatkowo, muszę też zobaczyć, w jakiej formie dołączą do nas Karol Urbanowicz i Bartłomiej Bołądź. Pomysłem na teraz jest to, że jeśli Bartosz Kurek nie będzie mógł pojechać do Chin, to rozwiązaniem będzie zabranie z nami jednego z tych dwóch zawodników. Zobaczymy, co się stanie. Mamy kilka dni na podjęcie decyzji. 



Zobacz też
Rok temu operacja zmieniła jej życie, dziś może być objawieniem sezonu
Alicja Grabka wróciła do reprezentacji Polski siatkarek. Może być objawieniem sezonu

Rok temu operacja zmieniła jej życie, dziś może być objawieniem sezonu

| Siatkówka / Reprezentacja 
Polski zespół zaczął Ligę Narodów. Selekcjoner zaskoczony
Stefano Lavarini (fot. Volleyball World)

Polski zespół zaczął Ligę Narodów. Selekcjoner zaskoczony

| Siatkówka / Reprezentacja 
Kiedy mecze polskich siatkarzy w Lidze Narodów 2025? Sprawdź terminarz
Liga Narodów siatkarzy 2025 – kiedy mecze reprezentacji Polski? [TERMINARZ]

Kiedy mecze polskich siatkarzy w Lidze Narodów 2025? Sprawdź terminarz

| Siatkówka / Reprezentacja 
Kiedy mecze polskich siatkarek w Lidze Narodów? Sprawdź terminarz!
Liga Narodów siatkarek 2025 – kiedy mecze reprezentacji Polski kobiet? [TERMINARZ]

Kiedy mecze polskich siatkarek w Lidze Narodów? Sprawdź terminarz!

| Siatkówka / Reprezentacja 
Udany pierwszy turniej Polek. Sprawdź tabelę Ligi Narodów siatkarek
Tabela Ligi Narodów siatkarek 2025 – na którym miejscu reprezentacja Polski? (fot. Getty)

Udany pierwszy turniej Polek. Sprawdź tabelę Ligi Narodów siatkarek

| Siatkówka / Reprezentacja 
To był koncert! Polskie siatkarki rozbiły rywalki
Reprezentacja Polski siatkarek (fot. Volleyball World)

To był koncert! Polskie siatkarki rozbiły rywalki

| Siatkówka / Reprezentacja 
Topowy klub i rola kapitana. "Postaram się podołać"
Agnieszka Korneluk (fot. Volleyball World)

Topowy klub i rola kapitana. "Postaram się podołać"

| Siatkówka / Reprezentacja 
Polskie siatkarki kończą grę w Pekinie. O której mecz z Belgijkami?
Polska – Belgia na żywo w TVP. O której mecz Ligi Narodów siatkarek (07.06.2025)?

Polskie siatkarki kończą grę w Pekinie. O której mecz z Belgijkami?

| Siatkówka / Reprezentacja 
Trudny mecz polskich siatkarek. Postawiły się mistrzyniom Europy
Polskie siatkarki (fot. Getty Images)

Trudny mecz polskich siatkarek. Postawiły się mistrzyniom Europy

| Siatkówka / Reprezentacja 
Trzeci mecz Polek w Lidze Narodów. O której grają z Turcją?
Trzeci mecz Polek w Lidze Narodów. Kiedy zagrają z Turcją? (fot. Getty)

Trzeci mecz Polek w Lidze Narodów. O której grają z Turcją?

| Siatkówka / Reprezentacja 
Polecane
Najnowsze
Sportowy wieczór (08.06.2025)
Sportowy wieczór (08.06.2025)
| Sportowy wieczór 
Sportowy wieczór (08.06.2025) [transmisja na żywo, online, live stream]
Lewandowski poza kadrą. "Nie odbiera się opaski kapitana przez telefon" [WIDEO]
(fot. TVP SPORT)
Lewandowski poza kadrą. "Nie odbiera się opaski kapitana przez telefon" [WIDEO]
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Miga ze zgrupowania kadry: zostały odpalone dwie "bomby" [WIDEO]
Mateusz Miga i Hubert Bugaj (z prawej) (fot. TVP SPORT)
Miga ze zgrupowania kadry: zostały odpalone dwie "bomby" [WIDEO]
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Liga Narodów, finał: Portugalia – Hiszpania [MECZ]
Portugalia – Hiszpania. Liga Narodów 2024/25, Monachium – finał. Transmisja online na żywo w TVP Sport (08.06.2025)
Liga Narodów, finał: Portugalia – Hiszpania [MECZ]
| Piłka nożna 
Liga Narodów, finał: Portugalia – Hiszpania [SKRÓT]
Portugalia – Hiszpania. Liga Narodów 2024/25, Monachium – finał
Liga Narodów, finał: Portugalia – Hiszpania [SKRÓT]
| Piłka nożna 
"To dziecinada". Ostre słowa po rezygnacji Lewandowskiego
Robert Lewandowski (fot. Getty Images)
"To dziecinada". Ostre słowa po rezygnacji Lewandowskiego
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Rzuty karne rozstrzygnęły finał! Znamy zwycięzcę Ligi Narodów! [WIDEO]
Lamine Yamal i Cristiano Ronaldo (fot. Getty Images)
Rzuty karne rozstrzygnęły finał! Znamy zwycięzcę Ligi Narodów! [WIDEO]
FOTO
Wojciech Papuga
Do góry