Agnieszka Skalniak-Sójka kontuzjowana tuż przed ME w Drenthe. Pechowa końcówka sezonu

Czytaj również: Sukces polskiej kolarki. Druga na mecie prestiżowego wyścigu

Vuelta e Espana: przeszli do historii. Powtórzyli wyczyn sprzed... 57 lat!!!

Czytaj też

Vuelta e Espana: przeszli do historii. Powtórzyli wyczyn sprzed... 57 lat!!!

Nie na takie zakończenie udanego dla siebie sezonu liczyła Agnieszka Skalniak-Sójka. Podczas zeszłotygodniowego wyścigu Simac Ladies Tour zawodniczka CANYON//SRAM Racing dwukrotnie zaliczyła upadki na trasie. Początkowo wydawało się, że mimo to wystartuje w mistrzostwach Europy, jednak kontuzja stawu kolanowego okazała się poważniejsza niż się wydawało.

To poważne osłabienie kadry, gdyż 26-latka miała brać udział nie tylko w "czasówce", ale także w wyścigu ze startu wspólnego oraz w sztafecie mieszanej. Skalniak-Sójka z pewnością byłaby dużym wsparciem dla Katarzyny Niewiadomej podczas wyścigu ze startu wspólnego.

Miniony sezon był bardzo udany dla Agnieszki Skalniak-Sójki. Najpierw obroniła tytuł mistrzyni Polski w jeździe indywidualnej na czas, a podczas sierpniowych mistrzostw świata w Glasgow w tej samej specjalności, zajęła bardzo dobre siódme miejsce. Była to najwyższa lokata w historii startów Polek w tej konkurencji. Oprócz zdobycia tytułu mistrzyni Polski w jeździe indywidualnej na czas i bardzo dobrego występu podczas mistrzostw świata w Glasgow, imponowała też ambitną jazdą podczas Tour de France Femmes. Na szóstym etapie najsłynniejszego kolarskiego wyścigu, kiedy uciekała przed ponad 100 kilometrów i została doścignięta przez peleton tuż przed metą, została wybrana najwaleczniejszą zawodniczką. Koszulkę najaktywniejszej zdobyła także na UAE Tour Women.

Transmisje z mistrzostw Europy w Drenthe od 20 do 24 września w TVP SPORT.

Vuelta e Espana: przeszli do historii. Powtórzyli wyczyn sprzed... 57 lat!!!

Czytaj też

Vuelta e Espana: przeszli do historii. Powtórzyli wyczyn sprzed... 57 lat!!!