{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Paparazzi, ochrona i... dokonany fakt. Zarząd PZPN tylko poznał decyzję w sprawie selekcjonera. Dyskusji nie było
Piotr Kamieniecki /
Zarząd Polskiego Związku Piłki Nożnej spotkał się we wtorek wieczorem na nieformalnej kolacji z prezesem Cezarym Kuleszą. Niektórzy liczyli na dyskusję o nowym selekcjonerze, ale... decyzja była już podjęta. Nowym szkoleniowcem biało-czerwonych został Michał Probierz.
OTO NASTĘPCA PROBIERZA!? PZPN ZDECYDUJE SIĘ NA NIEOCZYWISTY WYBÓR?
Wtorek był sądnym dniem w kontekście wyboru nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Opcje były dwie, a kluczowy pozostawał wybór pomiędzy Michałem Probierzem a Markiem Papszunem. W Warszawie przez cały dzień dochodziło do spotkań władz PZPN. Kluczowe było to, na którym Cezary Kulesza rozmawiał z wiceprezesami federacji.
Gra pozorów
Wybieranie selekcjonera przerodziło się już w swego rodzaju grę, która ma mylić dziennikarzy i kibiców. Regularnie wypuszczane są zasłony dymne, tworzony jest szum informacyjny. W przeszłości Czesław Michniewicz został nowym trenerem biało-czerwonych, ale do samego końca mówiło się o Adamie Nawałce. Poprzednio kontrakt podpisano z Fernando Santosem, ale PZPN miał też gotowe umowy dla Paulo Bento i Vladimira Petkovicia. Teraz w grze uczestniczyli Probierz i Papszun, a w cieniu pozostawał Jan Urban.

We wtorek Kulesza był bardzo aktywny. Wiceprezesi PZPN-u pojawili się w siedzibie federacji na spotkaniu z główną postacią związku. Tam był też Marcin Dorna, który prezentował raport na temat kandydatów dla selekcjonerów. Usłyszeliśmy, że wszystko skupiało się przede wszystkim wokół liczb i statystyk. Pod względem doświadczenia wygrywał Probierz, który był faworytem, potem trafił za plecy Papszuna, ale finalnie znów wyszedł na prowadzenie w wyścigu o posadę szkoleniowca drużyny narodowej.
Wieczorem coraz więcej źródeł donosiło, że PZPN zdecyduje się na Probierza. Początkowo obawiano się, że nie będzie to wybór, który zadowoli kibiców. Faworytem opinii publicznej był Papszun, ale kilka razy usłyszeliśmy, że to nie czas na wybór ludu. Obecny jeszcze selekcjoner kadry do lat 21 ma być wyborem pragmatycznym. Probierz będzie zadaniowcem, który szybko musi odbudować reprezentację, a potem powalczyć o awans na mistrzostwa Europy.
Kolacja zarządu nie miała znaczenia?
Wieczorem w jednym z hoteli na warszawskim Wawrze miał się spotkać zarząd polskiej federacji. Zjawili się praktycznie wszyscy członkowie, którzy o godzinie 19:00 mieli rozpocząć kolację z prezesem. Kulesza przyjechał raptem pięć minut przed startem. Na szefa PZPN-u czekali już paparazzi, którzy po cichu liczyli, że wraz z nim zjawi się nowy selekcjoner.
Pierwsze piętro, oddzielona część hotelu i ochroniarz pilnujący dostępu do konkretnego skrzydła hotelu. Tak wyglądała kolacja baronów PZPN-u, którzy – jak usłyszeliśmy – na starcie mogli skonsumować tatara. Sala była wręcz odcięta od świata, a działacze siedzili za ciemnymi kotarami, które miały uniemożliwić podejrzenie czegokolwiek przez okna.
Jednocześnie nieformalne spotkanie zarządu federacji nie miało już większego znaczenia dla wyboru selekcjonera. Kiedy Kulesza przyjechał do hotelu, wybór był już podjęty. Pozostało go przedstawić członkom zarządu czekającym w hotelu.
Członkowie zarządu PZPN mogli jedynie podyskutować o słuszności wyboru Kuleszy, który przyznaje, że finalnie to on musi podjąć decyzję. Pozostałą rozmowa o przyszłości kadry, jak i drużyny narodowej do lat 21. Jeśli Probierz przejmie reprezentację Polski, wówczas potrzebne będzie zastępstwo w młodzieżówce. Największe szanse na nową rolę ma Miłosz Stępiński.
Trzy godziny dyskusji
Kolacja zarządu PZPN-u trwała przez około trzy godziny. Po takim czasie z działaczami pożegnał się Kulesza, który wsiadł za kierownicę swojego białego samochodu i odjechał. Nie oznacza to, że wszystkie rozmowy się skończyły. Kluczowy był fakt, że działacze usłyszeli plan na kolejne miesiące i… zapowiedź współpracy z nowym selekcjonerem.
W środę o godzinie 10:00, w tym samym hotelu rozpocznie się spotkanie zarządu PZPN. To tam selekcjoner miał zostać oficjalnie zatwierdzony. – Spodziewam się, że stanie się to przez aklamację – zapowiadał dwa dni temu Robert Skowron, szef piłkarskich struktur w województwie lubuskim. Okazało się, że nie trzeba było czekać tak długo, bo tuż po godzinie 8:00 Kulesza na swoim koncie na Twitterze ogłosił nazwisko nowego trenera biało-czerwonych.
Probierz był faworytem Kuleszy i… znów będzie z nim współpracował. W przeszłości obaj panowie działali w Jagiellonii Białystok. Teraz poziom trudności rośnie, bo 50-latek przejmie najbardziej eksponowaną drużynę w Polsce, która ma za sobą wiele perturbacji. Szkoleniowiec zostanie nowym selekcjonerem, o ile … prezes federacji nie wywróci stołu i nie zorganizuje wszystkim gigantycznej niespodzianki.
W środę o godzinie 12:00 PZPN ma oficjalnie zaprezentować nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Konferencja, a także dyskusja na temat nowego selekcjonera w TVP Sport, a także na TVPSPORT.PL, w aplikacji mobilnej oraz poprzez Smart TV! Transmisja rozpocznie się o godzinie 11:00.