20 wrze 2023 | Piłka nożna / Reprezentacja

Reprezentacja Polski. Sebastian Mila asystentem Probierza. "Chciałbym brać czynny udział w treningach"

Paweł Smoliński

Sebastian Mila został jednym z asystentów Michała Probierza w reprezentacji Polski. Jakie będzie miał zadania i czego oczekuje od niego nowy selekcjoner? – Chciałbym brać czynny udział w treningach – przyznał sam zainteresowany na antenie TVP Sport.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Czytaj też: Michał Probierz jak... Marek Papszun. Tak mogą grać Polacy!

Członek zarządu PZPN w nowym sztabie kadry! "Będę chronił Probierza"

Czytaj też

Michał Probierz będzie miał w swoim sztabie łącznika z PZPN. Tę rolę obejmie Radosław Michalski (fot: 400mm.pl)

Członek zarządu PZPN w nowym sztabie kadry! "Będę chronił Probierza"

– Czynny, to znaczy, że chciałbym być jednak w tych korkach na boisku – wytłumaczył były reprezentant Polski. – To wszystko będzie jednak zależało od trenera Probierza – mówił. – Z chęcią bym się jednak sprawdził. Choćby przy jakimś rzucie wolnym z Piotrem Zielińskim... czy cały czas jestem lepszy, czy coś się zmieniło – żartował.

Dla Mili, który niedawno ukończył kurs trenerski, rola asystenta będzie czymś nowym. Czego więc oczekiwać będzie od niego Probierz? – Porozmawialiśmy z selekcjonerem, co by chciał ode mnie uzyskać – przyznał.

– My (asystenci – przyp. red.) jesteśmy po to, żeby pomóc mu w realizacji jego pomysłów. Mamy być – w cudzysłowie – jego skrzydłowymi. Mamy dzielić się z nim naszymi spostrzeżeniami – kontynuował.

– Taka pewnie będzie nasza rola, choć takiego szczegółowego nakreślenia jeszcze nie mamy. Dopiero spotkamy się z selekcjonerem – dodał.

Kiedy Mila dowiedział się o tym, że w ogóle znajdzie się w sztabie? – Dowiedziałem się dwa dni temu, ale nie było to tak, że wiedziałem, że trener Probierz zostanie selekcjonerem – powiedział. – Usłyszałem po prostu, czy jeśli byłaby taka możliwość, to czy chciałbym dołączyć do sztabu. Oczywiście się zgodziłem – przyznał.

Mila niedawno ukończył kurs trenerski, a obecnie szkoli się na dyrektora sportowego. Choć jako asystent selekcjonera na brak pracy nie będzie narzekał, to nie ma zamiaru porzucać nowej pasji. Dopóki ma chęci, chce się rozwijać.

– Choć będzie teraz mnóstwo pracy, to chce cały czas się rozwijać, póki jestem w takim wieku. Na pewno nie skończę edukacji na tym etapie – dodał, chwaląc przy tym oba kursy organizowane przez Polski Związek Piłki Nożnej.

W najbliższych dniach Mila, jak i pozostali członkowie sztabu – w tym Tomasz Kuszczak – spotkają się z Probierzem, by ustalić kierunek, w którym będzie zmierzać reprezentacja. Owoce ich pracy poznamy już w przyszłym tygodniu, gdy rozesłane zostaną pierwsze powołania.

Członek zarządu PZPN w nowym sztabie kadry! "Będę chronił Probierza"