W meczu pierwszej kolejki Ligi Mistrzów Napoli wygrało na wyjeździe z Bragą 2:1. Gdyby Victor Osimhen miał lepiej nastawiony celownik, zespół Piotra Zielińskiego nie musiałby drżeć o zwycięstwo do ostatniej minuty. A tak, Polak wziął sprawy w swoje ręce – i za jego sprawą padł decydujący gol. Wcześniej kadrowicz mógł sam wpisać się na listę strzelców, ale nie wykorzystał dogodnej sytuacji. I z wściekłości chciał zdemolować bandy.