Przejdź do pełnej wersji artykułu

Kamil Grabara krytykowany przez Galatasaray. Jest oświadczenie klubu ws. słów po meczu Ligi Mistrzów

Kamil Grabara (fot. Getty)

Słowa Kamila Grabary o Galatasaray wciąż niosą się głośnym echem w Turcji. Tamtejsze media donoszą, że sprawą wpisu polskiego bramkarza zajmie się UEFA. Sam klub wydał oficjalne oświadczenie.

Kiedy kolejne mecze w LM? Sprawdź terminarz!

Czytaj też:

Kamil Grabara sprowokował kibiców Galatasaray po meczu Ligi Mistrzów. Otrzymał groźby śmierci

W pierwszym meczu tegorocznej Ligi Mistrzów klub Grabary, FC Kopenhaga, zremisował w Stambule z Galatasaray 2:2. Przez całe spotkanie Polak musiał wysłuchiwać gwizdów i okrzyków ze strony tureckich kibiców. To pokłosie przedmeczowych słów bramkarza – Grabara stwierdził, że fani Galatasaray są gorsi od ich odwiecznych rywali z Fenerbahce.

To nie był jednak koniec prowokacyjnych zachowań 24-latka. Po spotkaniu gracz Kopenhagi zamieścił wpis w mediach społecznościowych. "Zasłużyliśmy na tym zadu**u na trzy punkty, ale cóż, takie jest życie" – napisał na Instagramie. 


Choć później wpis został zedytowany i usunięto najbardziej kontrowersyjny fragment, mocno urażeni poczuli się kibice Galatasaray. Setki z nich wysłało do partnerki piłkarza groźby, w tysiącach można liczyć negatywne komentarze pod adresem Grabary.

Po dwóch dniach od ostatniego gwizdka sprawa wciąż nie milknie. Turecki dziennikarz Sezgin Gelmez poinformował, że o całej sytuacji z powództwa Galatasaray poinformowano UEFA. Komisja dyscyplinarna ma ocenić zachowanie Polaka i zdecydować o ewentualnej karze.

Głos zabrał także sam klub. W oświadczeniu cytowanym przez BBC władze Galatasaray zrzucają słowa 24-latka na karb "jego młodości i braku doświadczenia". Nie zamierzają jednak odpuścić Polakowi.

"Oświadczenia złożone przed i po meczu są sprzeczne z zasadami fair play UEFA. Oczekujemy, że klub z Kopenhagi, który gościliśmy przez dwa dni, wymierzy mu niezbędną karę" – czytamy w stanowisku Galatasaray.

Źródło: tvpsport.pl
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także