Grzegorz Krychowiak po 100 występach w reprezentacji Polski ogłosił zakończenie przygody z kadrą. 33-letniego pomocnika pożegnali na Instagramie koledzy z boiska oraz prezes piłkarskiej federacji, którzy nie szczędzili ciepłych słów na jego temat. Padło nawet określenie "legenda".
26 września całą piłkarską Polskę obiegła informacja o zakończeniu reprezentacyjnej kariery Grzegorza Krychowiaka. W serwisie społecznościowym Instagram pod postem z decyzją, komentarze zostawiło kilku reprezentantów Polski. Krzysztof Piątek śmiało nazwał 33-letniego pomocnika legendą i pogratulował występów z orzełkiem na piersi. Za wspólne mecze w jednej drużynie podziękował także Piotr Zieliński.
Nie zabrakło głosów z bardziej doświadczonej części reprezentacyjnej społeczności. Jakub Rzeźniczak zaznaczył nawet, że miał przyjemność grać w debiucie Krychowiaka w biało-czerwonych barwach. Obaj zawodnicy weszli wtedy z ławki w 2008r. w wygranym 1:0 starciu z Serbią.
– "Dziękuję Krycha. To była przyjemność grać z tobą w reprezentacji" – napisał Kamil Grosicki.
– "Gratulacje Grzesiek, miałem przyjemność być przy debiucie" – napisał Jakub Rzeźniczak.
Podziękowania na portalu "X" opublikował także prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza, który nie krył podziwu dla osiągnięć Krychowiaka w reprezentacji.
– "100 meczów w narodowych barwach, 5 goli, a przede wszystkim pełne zaangażowanie i gotowość do pomocy kadrze w każdej sytuacji. Grzegorz Krychowiak – szacunek za Twoje dokonania!"
.