Holenderska medalistka największych lekkoatletycznych imprez Dafne Schippers poinformowała o zakończeniu kariery. W 2015 i 2017 roku była mistrzynią świata w biegu na 200 metrów. Zdobywała także medale ME i IO. W sumie na przestrzeni 10 lat wywalczyła 17 medali najważniejszych imprez.
Przygodę z "Królową Sportu" zaczynała w Utrechcie. Tuż przed 18. urodzinami została seniorską mistrzynią kraju w biegu na 60 metrów. Chwilę później wróciła do rywalizacji juniorskiej i w siedmioboju wywalczyła tytuł mistrzyni świata. Świetnie radziła sobie także w skoku w dal. Jej rekord wyskoku dosiężnego – 134 centymetry, jest niewiele gorszy od rekordowych prób koszykarzy NBA.
Idąc w ślady wielkiej Fanny Koen-Blankers (multimedalistki ME w latach 1938-1950) postanowiła wyspecjalizować się w konkurencjach sprinterskich. Ostatni jej start w wieloboju to mistrzostwa świata w Moskwie, które zakończyła z przytupem. Brązowy krążek wywalczony na stadionie Łużniki był potwierdzeniem wszechstronności Schippers, którą nawiązywała do kariery wielkiej Ireny Szewińskiej.
Od zawsze jednak ciągnęło ją do startów w sztafetach. Jeszcze jako wieloboistka zasilała składy rywalizacji 4x100 metrów. Tak też zadebiutowała w finale igrzysk olimpijskich. W Londynie Holenderki przybiegły do mety piąte. Były też, z Schippers w składzie, trzykrotnymi medalistkami mistrzostw Europy. Złoto wywalczyły w 2016 roku na swoim, wybudowanym w 1928, stadionie olimpijskim w Amsterdamie.
Rok ten był dla 24-letniej wówczas zawodniczki wyjątkowy. Najpierw wspomniany czempionat Starego Kontynentu i dwa złote medale (oprócz sztafety została mistrzynią w biegu na 200 metrów), potem igrzyska w Rio de Janeiro. Dwa finały w Brazylii i wymarzony medal - srebro w koronnej konkurencji 200 metrów. Schippers z Rio wyjechała już jako zawodniczka kompletna, mając medale z najważniejszych lekkoatletycznych imprez. Dwanaście miesięcy wcześniej podbiła bowiem Pekin.
Do stolicy Państwa Środka na MŚ jechała jako jedna z faworytek w sprinterskich konkurencjach. Koło doskonałej koalicji jamajsko-amerykańskiej miała być realną kandydatką do medali. Na 100 metrów uległa jedynie Shelly Ann-Fraser-Pryce. W dwukrotnie dłuższym wyścigu była już bezkonkurencyjna. Została mistrzynią świata, a wynik ten powtórzyła dwa lata później na czempionacie globu w Londynie.
W 2015 roku ustanowiła niepobity do dziś rekord Europy – 21.63 sekundy był do 2021 roku drugim wynikiem w historii lekkiej atletyki. Wtedy też obok tenisisty Novaka Djokovicia została ogłoszona najlepszą sportsmenką Europy.
Ostatni medal wielkiej imprezy dla Holenderki to rok 2019 i halowe mistrzostwa kontynentu w Glasgow. Tam w finale Schippers przybiegła do mety druga, przegrywając jedynie z Ewą Swobodą. Później nie nawiązała już do swoich najlepszych osiągnięć. Na igrzyska w Tokio wystartowała na 200 metrów, ale zajęła odległe 17. miejsce. Karierę zakończyła w wieku 31 lat.