UEFA i The FA, czyli Angielski Związek Piłki Nożnej, urządziły wspólnie, choć bez porozumienia, ważny test dla władz PZPN. UEFA przywraca rosyjskie drużyny do rozgrywek międzynarodowych, a gry z Rosjanami Anglicy stanowczo odmawiają. Pojawiło się wczoraj pytanie: co zrobi PZPN tuż po przyznaniu Warszawie organizacji meczu o Superpuchar UEFA? Cezary Kulesza zdał ten test pozytywnie, choć w drugim terminie – dzień po ogłoszeniu stanowiska przez The FA.
UEFA ogłosiła, że zgodziła się, aby rosyjskie zespoły z piłkarkami i piłkarzami do lat 17 wróciły do rywalizacji międzynarodowej. Prezydent UEFA Słoweniec Aleksander Ceferin próbował to wczoraj tłumaczyć mówiąc, że "zakazując dzieciom udziału w rozgrywkach, nie tylko nie uznajemy i nie przestrzegamy podstawowego prawa do ich holistycznego rozwoju, ale także bezpośrednio je dyskryminujemy”. Na swojej stronie internetowej UEFA zamieściła w tej sprawie stwierdzenie: "dzieci nie powinny być karane za czyny, za które odpowiedzialność ponoszą wyłącznie dorośli".
WARTO WIEDZIEĆ: Szokująca decyzja UEFA. Młodzieżowe reprezentacje Rosji wracają do rywalizacji na boisku
Problem w tym, że władze UEFA najwyraźniej zdają się nie rozumieć, że sensem bojkotu, izolacji, wykluczenia czy zawieszenia Rosji i Rosjan w różnych dziedzinach życia, biznesu czy sportu wcale nie jest chęć karania winnych wojny, lecz sensem jest protest i wywieranie presji – na rządzących w Rosji i tych, którzy mają lub mogą mieć wpływ na to, kto rządzi w Rosji i jak rządzi – aby wojnę w Ukrainie jak najszybciej zakończyć. Im szerzej UEFA otwiera drzwi dla sędziów czy drużyn z Rosji, tym ta presja ze strony UEFA będzie mniejsza lub może nawet żadna.
CZYTAJ TEŻ: Wojenne losy sędziów. Wbrew zapowiedziom prezydenta UEFA, Rosjanki sędziują mecz międzynarodowy
Niestety, po oświadczeniu Ceferina wygląda na to, że Komitet Wykonawczy UEFA bardziej przejmuje się dziećmi z Rosji i tym, że nie mogą uczestniczyć w rozgrywkach międzynarodowych, niż losem dzieci z Ukrainy i tym, że wiele z nich straciło domy, rodziców, rodzeństwo, innych bliskich, a wiele dzieci musiało opuścić Ukrainę. One w ogromnej większości nie marzą o rozgrywkach międzynarodowych, lecz jedynie o powrocie do domu i spokojnym życiu, co uniemożliwiają im rządzący Rosją i odpowiedzialni za wojnę.
Z decyzją UEFA dopuszczającą juniorskie drużyny z Rosji do rozgrywek międzynarodowych nie zgadzają się władze Angielskiego Związku Piłki Nożnej (The FA), które jako pierwsze ogłosiły to publicznie. Niezwłocznie – ze względu na wagę sprawy – jeszcze tego samego dnia w oficjalnym oświadczeniu skrytykowały UEFA i stwierdziły, że The FA pozostaje niezachwiana na stanowisku, że żadna z angielskich drużyn, ani juniorska, ani seniorska, nie będzie brała udziału w meczach z reprezentacjami narodowymi reprezentującymi Rosję.
W ten sposób The FA przejęła od PZPN rolę inicjatora i lidera bojkotu piłkarskich drużyn z Rosji. Poprzednio, 27 lutego 2022 roku, czyli wkrótce po rozpoczęciu przez Rosję pełnoskalowej agresji na Ukrainę, to PZPN jako pierwszy wydał oświadczenie potępiające agresję Rosji na Ukrainę i odmówił gry z Rosją.
"Polski Związek Piłki Nożnej oświadcza, że w wyniku brutalnej agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę i trwającej tam wojny, nie widzi możliwości rywalizowania z reprezentacją Rosji w barażach o awans do Mistrzostw Świata w Katarze w 2022 roku bez względu na nazwę drużyny złożonej z rosyjskich piłkarzy oraz miejsce rozgrywania meczu.
W obliczu rosyjskiej inwazji na Ukrainę, potępianej niemal na całym świecie, to jedyna decyzja, jaką możemy podjąć. Występ w meczu z reprezentacją Rosji byłby haniebny nie tylko dla naszych reprezentantów, ale dla całego środowiska piłkarskiego, byłby zaprzeczeniem solidarności z narodem ukraińskim. Jako związek piłkarski odmawiamy udziału w meczach barażowych, w których występuje drużyna z Rosji.
Jednocześnie wzywamy władze FIFA do natychmiastowej reakcji na brutalną przemoc, którą codziennie obserwujemy na terytorium niepodległej Ukrainy. Jeśli dokument "Polityka praw człowieka FIFA” ("FIFA’s Human Rights Policy”) to coś więcej niż tylko słowa na papierze, teraz nadszedł czas, aby wprowadzić go w życie, wykluczając Rosyjski Związek Piłki Nożnej z eliminacji do Mistrzostw Świata w Katarze w 2022 roku.” – brzmiała treść oświadczenia podpisanego przez Cezarego Kuleszę.
CZYTAJ TEŻ: UEFA otwiera drzwi dla sędziów z Rosji
Stanowiska The FA i PZPN są niezwykle ważne, ale niestety niekompletne. Do decyzji UEFA dopuszczającej rosyjskie drużyny do lat 17 do rozgrywek UEFA zapewne nie doszłoby, gdyby The FA, PZPN lub inna duża organizacja zaprotestowała, gdy UEFA wyznaczyła sędzie z Rosji do prowadzenia meczu Armenia – Kazachstan w Lidze Narodów kobiet. To był test, który UEFA przeprowadziła, aby zbadać czujność mediów, różnych organizacji i w ten sposób dowiedzieć się, jaka może być reakcja międzynarodowej opinii publicznej na powrót reprezentantów Rosji. Była cicha, znikoma, prawie niezauważalna, co skłoniło Komitet Wykonawczy UEFA do wykonania następnego kroku. Takie jest tło decyzji o dopuszczeniu rosyjskich drużyn do lat 17 do rozgrywek międzynarodowych.
Reakcja The FA i PZPN oraz związków piłkarskich z Ukrainy, Danii, Szwecji (wkrótce zapewne kolejnych) powinna powstrzymać UEFA przed kolejnymi, dalej idącymi decyzjami w sprawie Rosji, ale nie wiadomo, czy wystarczy, aby cofnąć decyzję UEFA o zwiększeniu możliwości rozwojowych dla dzieci z Rosji w czasie, gdy dzieci z Ukrainy są poszkodowane i nadal cierpią w wyniku agresji wojennej dorosłych Rosjan.
Ciekawe też: co zrobi na przykład The FA czy PZPN, jeśli na jakiś mecz którejś z drużyn z Anglii lub Polski, mężczyzn lub kobiet, UEFA wyznaczy sędziów lub sędzie z Rosji, albo obserwatora czy delegata z Rosji? Rosjanin Siergiej Karasiow, arbiter kategorii UEFA Elite, był ostatnio na kursie dla czołowych sędziów UEFA i wedle źródeł zbliżonych do europejskich władz sędziowskich jest przygotowany do sędziowania meczów Ligi Mistrzów, meczów reprezentacji narodowych lub innych spotkań. Czy UEFA odważy się zrobić kolejny bulwersujący krok prorosyjski, czy może na wszelki wypadek The FA lub PZPN wykonają gest wyprzedzający?
Rafał Rostkowski
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1004 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.