Zbliża się czas decyzji. Już wkrótce Międzynarodowy Komitet Olimpijski lub władze Francji będą musiały zdecydować, czy Rosjanie i Białorusini wezmą udział w przyszłorocznych igrzyskach olimpijskich. – Duże pieniądze stoją za tym, by wrócili – powiedział prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego, Radosław Piesiewicz.
Na temat obecności Rosjan i Białorusinów po raz kolejny dyskutowano podczas II Europejskiego Kongresu Sportu i Turystyki w Zakopanem. Ukraiński wiceminister ds. młodzieży i sportu, Andrij Czesnokow był oburzony decyzją UEFA, która podjęła decyzję o przywróceniu do rywalizacji młodzieżowych zespołów Rosji.
– To skandaliczna decyzja, która nigdy nie powinna mieć miejsca. Dla nas nie ma znaczenia wiek zawodnika. Skąd mamy mieć pewności, że ci piłkarze nie wspierają rosyjskich żołnierzy i nie będą wykorzystywać swojej obecności na boiskach do siania propagandy? – mówił Czesnokow w Zakopanem.
Wtórował mu prezes PKOl. – Z mojego punktu widzenia Rosjanie nie powinni mieć możliwości, by uczestniczyć w rywalizacji sportowej. Spotykam się w tej sprawie z moimi odpowiednikami w poszczególnych krajach, ale jak wiadomo decyzje podejmuje prezes MKOl, Thomas Bach. Jestem z nim umówiony na 6 października i mam nadzieję, że moje zero-jedynkowe argumenty przemówią do niego – mówił Radosław Piesiewicz.
Polacy nie chcą rywalizować z rosyjskimi piłkarzami. PZPN już ogłosił, że nie przystąpi do rywalizacji z młodzieżowymi reprezentacjami tego kraju.
Zaskoczenie tą decyzją przekazał także przedstawiciel słowackiego ministerstwa sportu, Peter Dedik. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego kroku. Białoruś nadal uczestniczy w rozgrywkach, a my trafiliśmy z nimi do grupy. Nie mogliśmy ich wpuścić do kraju, więc mecz rozgrywaliśmy na neutralnym terenie, w Serbii. Jako kraj całkowicie wspieramy Ukrainę w jej staraniach – zaznaczył.
Ale co z igrzyskami w Paryżu? Decyzja UEFA sugeruje, że świat sportu coraz przychylniej patrzy na rosyjskich sportowców. Jakby zapominając o tym, co dzieje się na Ukrainie.
– Największą rolę ma francuski komitet olimpijski. Jeśli podejmą decyzję o niewpuszczeniu do Francji rosyjskich sportowców, sprawa zostanie rozwiązana. Tak zrobił polski rząd przy okazji Igrzysk Europejskich. Z mojego punktu widzenia tak to powinno się odbyć również we Francji. Powinniśmy naciskać na nich w tej kwestii. Nie wyobrażam sobie rosyjskich sportowców na paryskich arenach. Kto będzie im kibicował? Jak poradzą sobie z falą hejtu? – zastanawiał się Piesiewicz.
Prezes PKOl niespecjalnie liczy w tej sprawie na prezesa MKOl. Zwraca uwagę, że Thomas Bach popiera indyjską kandydaturę olimpijską na rok 2036. Indie to jeden z nielicznych krajów, który wciąż wiernie stoi po stronie Rosji, a co więcej – aktywnie działa w jej imieniu.
– Duże pieniądze stoją za tym, by Rosjanie wrócili do rywalizacji. Jeśli pan Bach popiera indyjską kandydaturę, to granica zdrowego rozsądku została przekroczona już dawno. Jaka będzie decyzja pana Bacha? Dla nas nie ma znaczenia, czy będą występowali pod swoją flagą czy neutralną. Jak będziemy mogli sprawdzić, czy nie wspierają reżimu Putina? – mówił Piesiewicz w Zakopanem.
Przy okazji zaznaczył, że nie ma pomysłu bojkotu Paryża 2024. Nawet jeśli przyjdzie rywalizować z Rosjanami.
– Nie chciałbym być tym, który odbiera naszym sportowcom marzenia. Nie chciałbym też sytuacji, w której będziemy jedynym krajem bojkotującym igrzyska. W takiej sytuacji przegranymi będą nieobecni, a wygrałaby Rosja i Białoruś. Będziemy się mocno zastanawiać i naciskać na prezydenta Francji Emmanuela Macrona, by nie dopuścił do wjazdu rosyjskich sportowców… Pieniądze jak rządziły tak nadal rządzą światem, a MKOl idzie niestety w jedną stronę – zakończył Piesiewicz.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1004 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.