Sebastian Szymański nie przestaje zachwycać w Turcji. W meczu siódmej kolejki tureckiej ekstraklasy przeciwko Rizesporowi (5:0) Polak strzelił piątego gola w lidze w tym sezonie. Tamtejsze media postanowiły zapytać o zawodnika... byłego selekcjonera polskiej kadry, Jerzego Brzęczka.
Sebastian Szymański bardzo udanie rozpoczął przygodę z Turcją. W barwach Fenerbahce Polak regularnie występuje i ma duży wpływ na wyniki drużyny. Od startu rozgrywek zagrał w 14 meczach wszystkich rozgrywek. Strzelił w nich osiem goli i zaliczył cztery asysty. Ostatnie trafienie zaliczył w ligowym spotkaniu z Rizesporem (5:0), otwierając wynik w trzeciej minucie.
Turecki portal Hurriyet Spor Arena po niedzielnym meczu zapytał o Szymańskiego byłego selekcjonera reprezentacji Polski, Jerzego Brzęczka. To właśnie 52-letni trener był pierwszym, który dał szansę gry zawodnikowi w dorosłej kadrze. – Statystyki Szymańskiego na początek sezonu robią wrażenie, biorąc pod uwagę poziom rywalizacji i turecką Superligę. Takich liczb oczekuje także od Szymańskiego reprezentacja Polski – przyznał Brzęczek.
Były selekcjoner także podsumował sposób gry zawodnika. – Technicznie Szymański bardzo dobrze operuje lewą nogą. Jest odważny w dryblingu i ma bardzo dobre widzenie przestrzenne. To prowadzi go do wykonywania dokładnych podań, które stwarzają okazje do zdobycia bramki dla jego kolegów z drużyny. Oddaje świetne strzały wewnętrzną stroną stopy – stwierdził.
Brzęczek pokusił się także o porównanie Szymańskiego do... argentyńskiej gwiazdy. – Szymański pracuje nad własnym stylem, ale gdybym miał go do kogoś porównać, byłby to Paulo Dybala z Romy – skwitował.
2 - 0
Portoryko
6 - 0
Bonaire
0 - 2
Białoruś
1 - 2
Aruba