Potężne emocje i aż 10 goli w pierwszych środowych meczach Ligi Mistrzów. O ogromnym pechu mogą mówić piłkarze Royal Antwerp. Debiutant rozgrywek prowadził z Szachtarem Donieck już 2:0, by przegrać 2:3, marnując w 97. minucie rzut karny na wagę remisu.