| Piłka nożna / Liga Konferencji
Po meczu Legii Warszawa w Alkmaar z miejscowym AZ doszło do skandalu. Josue oraz Radovan Pankov zostali zatrzymani przez policję. Graczy wyciągnięto z autokaru i odwieziono na komendę.
Korespondencja z Alkmaar
To był i jest skandal. Legia Warszawa przegrała 0:1 wyjazdowy mecz z AZ Alkmaar w Lidze Konferencji Europy, ale to co stało się potem…
Zacznijmy od efektów:
– Josue i Radovan Pankov zostali aresztowani przez policję
– Dariusz Mioduski, prezes i właściciel Legii, został uderzony w twarz przez służby
– Kilku członków sztabu Legii otrzymało kilka ciosów pałką
– Naruszano nietykalność cielesną piłkarzy, trenerów, przedstawicieli legijnej delegacji i dziennikarzy
Wszystko zaczęło się od przedziwnej decyzji o zamknięciu stadionu, z którego przez kilkadziesiąt minut nikt nie mógł wyjść. Wyjaśnień nie było. Przewijały się pojedyncze słowa o tym, że kibice Legii opuszczają swój sektor. To był absurd, bo wokół stadionu... nic się nie działo!
W tym samym momencie do autokaru pakowali się piłkarze Legii, którym utrudniono wychodzenie ze stadionu w Alkmaar. Po czasie pojawiły się nerwy i ożywione dyskusje. Do tego dochodziły prowokacyjne zachowania ochrony, która jeszcze przed meczem wykazywała irracjonalność i zachowania nie przystające poziomem do europejskich pucharów.
Finalnie odjazd autokaru Legii został zablokowany. Policja otoczyła kordonem pojazd, w którym schronili się piłkarze, trenerzy i kilku członków delegacji. Funkcjonariusze alergicznie reagowali na media. Pojawiła się agresja i naruszanie nietykalności cielesnej. Niektórych próbowano przesłuchiwać i wypytywać… z kim rozmawiali przez telefon. Cała sytuacja zaczęła zakrawać na absurd.
To nie był koniec.
Miejscowi z czasem postanowili zatrzymać Josue i Pankova. Szczyt zaskoczenia pojawił się w momencie, gdy policja zagroziła… szturmem na autokar. W tym czasie kilku członków drużyny i sztabu odczuło policyjne pałki na własnych ciałach. – Oni nie chcieli słuchać czy rozmawiać. Szybko pojawiła się groźba szturmu – relacjonuje jeden z obecnych w ogniu wydarzeń. We wszystkim uczestniczył też Dariusz Mioduski, prezes i właściciel Legii. To na nim w pewnym momencie skupiła się agresja funkcjonariuszy. Mioduski był odpychany tarczą, ale też uderzono go w twarz.
Natychmiast zaalarmowano polskich dyplomatów w Holandii. Temat jest rozwojowy i na razie wciąż próbujemy uzyskać więcej informacji. Na własnej skórze odczuliśmy jednak zachowanie lokalnej policji, której radiowozy były bliskie stratowania kilku osób.
Josue oraz Pankov zostali zabrani przez policję. Do radiowozów prowadzono ich w kajdankach. Początkowo funkcjonariusze mylili legijną delegację. Trwały poszukiwania zawodników. Mówiono o wywiezieniu do Amsterdamu, ale ostatecznie obaj byli w okolicach Alkmaar. Do graczy udali się między innymi trener Kosta Runjaic oraz kierownik drużyny Konrad Paśniewski. Działał także jeden z legijnych prawników.
Wszystko wskazuje na to, że Josue i Pankov nie wrócą wraz z całą drużyną do Polski. Samolot ma wystartować po godzinie 10:00.W całej sytuacji wciąż pozostają pewne znaki zapytania. Sprawa jest rozwojowa.
EDIT: o godzinie 7:20 Josue i Pankov nadal nie dotarli do reszty drużyny.
Pewne jest jedno – w Alkmaar wydarzyła się historia bez precedensu, która będzie miała dalsze konsekwencje.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP, w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.