Reprezentacja Polski siatkarzy odniosła w piątek 22. zwycięstwo z rzędu – 3:1 z Argentyną. Seria biało-czerwonych jest imponująca, ale do rekordu jeszcze trochę im brakuje. Ten należy do siatkarzy z Brazylii, który mogą się pochwalić aż trzema niesamowitymi seriami. W sobotę transmisja meczu Polska – Holandia (transmisja w TVP).
Drużyna prowadzona przez Nikolę Grbicia wygrała piąty mecz w turnieju kwalifikacyjnym do IO 2024 i jest już bardzo blisko awansu. Może go sobie zapewnić w sobotę, jeśli wygra z Holandią (transmisja w TVP). Wtedy licznik kolejnych zwycięstw będzie wynosił 23.
Dodajmy, że wspomniana passa reprezentacji Polski zaczęła się 25 czerwca, kiedy to aktualni mistrzowie Europy ograli reprezentację Włoch 3:1 w ramach fazy interkontynentalnej Ligi Narodów.
Polska – Włochy 3:1
Polska – Słowenia 3:2
Polska – Brazylia 3:1
Polska – Kanada 3:0
Polska – Japonia 3:0
Polska – Brazylia 3:0
Polska – Japonia 3:1
Polska – Stany Zjednoczone 3:1
Polska – Czechy 3:0
Polska – Holandia 3:1
Polska – Macedonia 3:0
Polska – Dania 3:0
Polska – Czarnogóra 3:0
Polska – Belgia 3:1
Polska – Serbia 3:1
Polska – Słowenia 3:1
Polska – Włochy 3:0
Polska – Belgia 3:2
Polska – Bułgaria 3:0
Polska – Kanada 3:2
Polska – Meksyk 3:0
Polska – Argentyna 3:1
***
Polska – Argentyna [SKRÓT]:
Seria jest rzeczywiście imponująca, chociaż bardziej zwracają na to uwagę kibice i media niż polscy siatkarze. Podobnie podchodzą do porównań z Brazylią, do której należą aż trzy niesamowite serie zwycięstw.
– Osobiście o tym nie myślę – mówi Jakub Kochanowski w rozmowie z Sarą Kalisz z TVP Sport. – W ogóle o całej tej serii zwycięstw dowiedziałem się z waszego postu na Instagramie. Robiliśmy to, co do nas należało, czyli wygrywaliśmy każdy kolejny mecz. A każdy kolejny mecz zbliżał nas do celu, który sobie założyliśmy przed Ligą Narodów, mistrzostwami Europy czy turniejem kwalifikacyjnym.
***
Polska – Meksyk [SKRÓT]:
I tak do "najkrótszej" serii Canarinhos – 28 – polskim siatkarzom brakuje jeszcze sześciu zwycięstw. Gdyby jednak zespół Nikoli Grbicia chciał wyrównać ten najbardziej niewiarygodny rekord Brazylii – 39 wygranych z rzędu! – to musiałby odnieść jeszcze... 17 zwycięstw.
W skrócie: biało-czerwoni musieliby wygrać nie tylko resztę meczów w turnieju kwalifikacyjnym w Chinach (z Holandią i Chinami), ale także komplet spotkań w przyszłorocznej edycji Ligi Narodów.
Natomiast aby pobić rekord, reprezentanci Polski musieliby kontynuować zwycięską serię jeszcze w turnieju olimpijskim w Paryżu. Zadanie bardzo trudne, ale czy nierealne? Biało-czerwoni prowadzeni przez obecnego selekcjonera już wiele razy pokazali, że nie ma dla nich rzeczy niemożliwych.
1. Brazylia: 39 zwycięstw (2003-04) -> porażka z USA (1:3) w fazie grupowej IO 2004
2. Brazylia: 29 zwycięstw (2005-06) -> porażka z Bułgarią (0:3) w Lidze Światowej
3. Brazylia: 28 zwycięstw (2019-21) -> porażka z Francją (0:3) w Lidze Narodów
***
Finał Ligi Narodów 2021: Polska – Brazylia [SKRÓT]:
0 - 3
USA
1 - 3
USA
0 - 3
Niemcy
2 - 3
Słowenia
3 - 0
Egipt
3 - 1
Argentyna