Polscy siatkarze wygrali z Chińczykami 3:2 (25:20, 23:25, 22:25, 25:9, 16:14) na zakończenie turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich w Paryżu. Awans zapewnili sobie już wcześniej. Niedzielnym meczem przedłużyli jednak długą passę do 24 kolejnych zwycięstw. – Większe znaczenie - niż przedłużanie serii zwycięstw - ma dla nas to, że wygrywamy najważniejsze mecze a czy gdzie po drodze powinie nam się noga, to naprawdę nie zależy nam za bardzo na tym, żeby tę serię utrzymywać gdzieś przy życiu, tylko bardziej na tym, żeby wygrywać wtedy, kiedy trzeba – powiedział po meczu z Chinami Jakub Kochanowski.