Reprezentacja Brazylii siatkarzy o olimpijskie medale będzie walczyła już pod wodzą nowego trenera. Z funkcji selekcjonera Canarinhos oficjalnie zrezygnował bowiem Renan Dal Zotto.
Brazylijczycy zapewnili sobie olimpijskie paszporty dzięki wygranej w pięciu setach z Włochami 3:2 (25:23, 23:25, 15:25, 25;17, 15:11). Wiadomo już, że w Paryżu Canarinhos będą musieli radzić sobie bez Renana Dal Zotto.
Ten ogłosił, że rezygnuje z dalszego prowadzenia ekipy z Ameryki Południowej. 63-latek decyzje o rozstaniu z kadrą podjął już w sobotni wieczór, ale z oficjalną informacją wolał wstrzymać się po meczu ze Squadra Azzurra.
Brazylijska Konfederacja Siatkarska w najbliższy czasie powinna podać nazwisko nowego trenera. Jak zgodnie uważają tamtejsze media, najprawdopodobniej będzie to rodzimy szkoleniowiec. Opcja zagraniczna raczej nie jest brana pod uwagę.
Dodajmy, że Renan Dal Zotto przejął kadrę Brazylii w 2017 roku. Pod jego wodzą Canarinhos wywalczyli srebrny (2018) i brązowy medal mistrzostw świata (2022), a w 2021 roku wygrali rozgrywki Ligi Narodów, pokonując w finale reprezentację Polski (3:1). Porażką zakończył się natomiast turniej olimpijski w Tokio, gdzie drużyna z Kraju Kawy zajęła dopiero czwarte miejsce.