Niespodziewaną porażką u siebie 1:3 z Fiorentiną Napoli utrudniło swoją sytuację w Serie A. Tym razem swojemu zespołowi nie pomógł Piotr Zieliński, który podobnie, jak reszta zespołu, był tłem dla rywali. Włoskie media nie oszczędzały po meczu Polaka.
Dla Napoli była to już druga porażka w tym sezonie Serie A. Piłkarze Rudiego Garcii przegrali u siebie 1:3 z Fiorentiną, przez co znacząco utrudnili swoją sytuację w lidze. Już po ośmiu kolejkach mają siedem punktów straty do liderującego Milanu.
Spotkania z Fiorentiną do udanych nie zaliczy także Piotr Zieliński. Polak rozegrał przeciętne zawody, w trakcie których nie był w stanie wydatnie pomóc swojemu zespołowi. Jego dyspozycja ma swoje odzwierciedlenie w ocenach pomeczowych.
Portal calcionapoli24.it dał Polakowi "6" w skali 1-10. Jego występ określono "mało wyrazistym". Ostrzej o grze Zielińskiego wypowiedział się portal cultofcalcio.com dając mu "piątkę" – najniższą ocenę z całego zespołu. "Był to jeden z najsłabszych występów byłego zawodnika Udinese" – napisano.
Od "Eurosportu" i tuttomercatoweb.com polski pomocnik otrzymał "szóstkę". "Nie zaczął źle, ale później miał trudności" – pisze drugi z portali. Łącznie Zieliński spędził na boisku 75 minut i został zmieniony przez Jespera Lindstroma.