Pod nieobecność kontuzjowanego Roberta Lewandowskiego, Piotr Zieliński przejął opaskę kapitańską na czas październikowych spotkań el. Euro 2024. Pomocnik SSC Napoli przejął od Grzegorza Krychowiaka legendarny numer "10". Wcześniej z dziesiątką grali nie tylko playmakerzy, ale i... obrońcy.
10 – w numerologii jest to liczba, która jest symbolem końca, spełnienia, a także cyklu wiecznego powrotu. Dziesiątki mają skłonności przywódcze i wykazują się dużą kreatywnością. Nie inaczej jest na boisku. Wszak ten numer kojarzy się z playmakerami, piłkarzami, którzy mają świetny przegląd pola i spore umiejętności techniczne.
O ile w wielu reprezentacjach "dyszkę" na plecach nosili ofensywni piłkarze, jak choćby Leo Messi w Argentynie, Neymar w Brazylii, czy Kylian Mbappe we Francji, tak w polskiej kadrze ten numer dzierżył... defensywny pomocnik. Od lat należał do Grzegorza Krychowiaka, który zbytnio nie udzielał się w rozgrywaniu akcji do przodu. Gdy grającego w Arabii Saudyjskiej pomocnika brakowało w kadrze, numer przejmował zazwyczaj Sebastian Szymański. Po zakończeniu kariery reprezentacyjnej przez Krychowiaka, "dziesiątka" powędrowała do Piotra Zielińskiego, nowego tymczasowego kapitana reprezentacji.
– Bycie kapitanem reprezentacji Polski jest wielkim zaszczytem dla każdego zawodnika. Cieszę się, że trener dał mi to wyróżnienie i zaufanie. Przejąłem też mój ulubiony numer 10, który był dotychczas zajęty w kadrze, a w Napoli zastrzeżony – powiedział na konferencji prasowej Zieliński.
W końcu numer "10" przejął klasyczny rozgrywający. Co ciekawe, Zieliński przez chwilę grał z dziesiątką w latach 2014-15. Teraz przejął go na stale, po tym jak ustabilizował swoją rolę w kadrze narodowej.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Probierz o braku powołania dla filaru kadry: to nie jest kozioł ofiarny
Historia "dziesiątek" jest przewrotna. W ostatnich latach na chwilę koszulkę z tym numerem, przeważnie na jedno zgrupowanie, dzierżyli Nicola Zalewski, Adam Buksa, Mateusz Klich, Przemysław Frankowski, a nawet Maciej Makuszewski. W przeszłości z 10 na plecach czarowały zasłużone postaci dla polskiej piłki, jak Kazimierz Deyna, Włodzimierz Lubański, Roman Kosecki czy Wojciech Kowalczyk. Podobnie jak Grzegorz Krychowiak, grali z nim też defensywni pomocnicy, jak Radosław Kałużny czy Mariusz Lewandowski, ale także... obrońcy.
Na mundialu w 1974 roku z "10" grał nie Deyna, Andrzej Szarmach, czy Grzegorz Lato, a... Adam Musiał. Dlaczego prawy defensor otrzymał ten numer? PZPN na wysłanej do FIFA liście zawodników, uporządkował zawodników pozycjami, ale bez wyróżnienia podstawowego składu. I tak Jan Tomaszewski bronił z nietypową dla bramkarza "dwójką", stoper Władysław Żmuda z "dziewiątką", a Lato po koronę króla strzelców sięgnął z "16".
Co ciekawe, na mistrzostwach świata w 1982 i 1986 roku z "10" biegał Stefan Majewski, który grał na boku obrony, ale także w środku pomocy.
Historia "dziesiątek" w reprezentacji Polski:
Sebastian Szymański (22/23), Nicola Zalewski (22/23), Adam Buksa (20/21), Mateusz Klich (20/21), Przemysław Frankowski (18/19), Maciej Makuszewski (16/17), Bartosz Bereszyński (16/17), Grzegorz Krychowiak (15/16 – 22/23), Karol Linetty (14/15), Bartosz Kapustka (14/15), Łukasz Teodorczyk (14/15), Mateusz Klich (14/15), Piotr Zieliński (14/15), Ludovic Obraniak (09/10 – 12/13), Rafał Murawski (08/09), Maciej Iwański (08/09), Marek Saganowski (07/08 – 08/09), Łukasz Garguła (07/08 – 08/09), Mirosław Szymkowiak (04/05 – 05/06, 07/08), Sebastian Mila (04/05), Mariusz Lewandowski (04/05), Marek Saganowski (02/03), Sebastian Mila (02/03), Tomasz Zdebel (02/03), Marcin Kuźba (02/03), Mariusz Lewandowski (02/03), Arkadiusz Bąk (00/01), Radosław Kałużny (00/01 – 02/03), Krzysztof Nowak (98/99), Jerzy Brzęczek (98/99), Piotr Nowak (96/97), Ryszard Czerwiec (94/95), Roman Kosecki (94/95), Wojciech Kowalczyk (92/93), Roman Kosecki (90/91, 92/93), Dariusz Dziekanowski (90/91), Krzysztof Warzycha (88/89), Andrzej Rudy (88/89), Dariusz Dziekanowski (86/87, 88/89), Stefan Majewski (85/86 – 86/87), Andrzej Iwan (82/83), Adam Kensy (82/83), Stefan Majewski (81/82 – 82/83), Wojciech Rudy (77/78), Kazimierz Deyna (76/77), Andrzej Szarmach (74/75), Adam Musiał (73/74), Jan Domarski (72/73), Włodzimierz Lubański (70/71, 72/73).
Kiedy mecz: czwartek, 12 października, godzina 20:45
Gdzie i o której transmisja: studio od 19:00 w TVP Sport, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej, Smart TV oraz HbbTV; w TVP 1 od 20:20
Kto skomentuje: Jacek Laskowski, Marcin Żewłakow
Prowadzący studio: Mateusz Borek (Warszawa), Patryk Ganiek (Wyspy Owcze)
Reporterzy: Kacper Tomczyk (Warszawa), Hubert Bugaj, Jacek Kurowski (Wyspy Owcze)
Goście/eksperci: Jakub Wawrzyniak, Jerzy Brzęczek, Mariusz Lewandowski, Robert Podoliński (analiza), Marcin Żewłakow (Wyspy Owcze)