SSC Napoli na początku sezonu rozczarowuje, a we włoskich mediach już pojawiły się spekulacje dotyczące przyszłości Rudiego Garcii. Jak donosi "La Gazzetta dello Sport", szkoleniowiec po reprezentacyjnej przerwie w październiku dostanie ostatnią szansę na poprawienie sytuacji. „Trener ma zaufanie tymczasowe, dalekie od bezwarunkowego" – napisał włoski dziennik.
👉 Surowa ocena Zielińskiego. "Jeden z najsłabszych występów"
Napoli po ośmiu kolejkach Serie A zajmuje piąte miejsce w tabeli z siedmioma punktami straty do liderującego Milanu. Neapolitańczycy przegrali dwa ligowe spotkania, do tego doszła także porażka z Realem Madryt (2:3) w Lidze Mistrzów. Dotychczasowe rezultaty sprawiły, że w klubie panuje rozczarowanie. Wielkim powodem do niezadowolenia była przede wszystkim ostatnia przegrana z Fiorentiną (1:3).
"W Neapolu panuje zamieszanie, kibice zaczynają narzekać, a klub jest wściekły: występ Napoli przeciwko Fiorentinie był zbyt zły, aby mógł być prawdziwy. Aurelio De Laurentiis nie potrafi blefować w obliczu tych wydarzeń: po meczu zszedł do szatni, aby porozmawiać z Rudim Garcią, poprosić o wyjaśnienia, spróbować zrozumieć przyczyny fatalnego, niegodnego występu drużyny, która jeszcze kilka miesięcy temu dominowała we Włoszech. Spotkanie na stadionie było pierwszym aktem, a w poniedziałek doszło do punktu kulminacyjnego. Zacznijmy od tego, co najbardziej interesuje fanów: podczas rozmów potwierdzono, że Garcia pozostaje trenerem Napoli. Jest to jednak zaufanie tymczasowe, dalekie od bezwarunkowego. Oczywiście potrzebny jest natychmiast mocny i zdecydowany zwrot: nie tylko pod względem wyników, ale także jakości występów" – zaznacza "La Gazzetta dello Sport".
"Jeszcze nie minęła złość i obawa, że sytuacja może się jeszcze pogorszyć. Z tego powodu zdecydowano się poczekać kilka meczów, aby dać Garcii ostatnią szansę na poprawienie gry drużyny i wyprowadzenie jej z burzy. Nic nie zostało jeszcze zagrożone, przynajmniej jeśli mówimy o celach minimalnych. Pewne jest, że widok Napoli z siedmioma punktami straty do lidera nie jest dobry dla dumy klubu" – dodał włoski dziennik.
Po przerwie na spotkania międzynarodowe Napoli czeka ligowe starcie z Hellasem Verona. Potem dojdzie do meczu z Unionem Berlin w Lidze Mistrzów i spotkania z Milanem w Serie A.
"Garcia musi coś zmienić, bo inaczej dojdzie do pożegnania, nawet jeśli będzie ono kosztowne. To jednak nic w porównaniu z ryzykiem zakończenia gry w Serie A poza miejscami dającymi prawo udziału w Lidze Mistrzów" – puentuje "La Gazzetta dello Sport".
Włoskie media zaczęły wskazywać też potencjalnych kandydatów do zastąpienia Garcii. Wśród nich znajdują się Marco Giampaolo, Igor Tudor czy Antonio Conte.