Reprezentacja Niemiec zremisowała z Meksykiem 2:2 w meczu towarzyskim, który rozegrano w Filadelfii. Było to drugie spotkanie Julian Nagelsmanna w roli selekcjonera naszych zachodnich sąsiadów.
👉 Neymar zalał się łzami. Poważna kontuzja w meczu reprezentacji!
Pierwszy mecz Juliana Nagelsmanna w roli selekcjonera zakończył się zwycięstwem. Niemcy pokonali na wyjeździe USA 3:1. Teraz rozegrali kolejne spotkanie w Stanach Zjednoczonych, tym razem w Filadelfii.
W 25. minucie Niemcy wyszli na prowadzenie po golu Antonio Ruedigera. Meksyk wyrównał dwanaście minut później, a na listę strzelców wpisał się Uriel Antuna. W 47. minucie było 2:1 dla drużyny z Ameryki Północnej. Antuna asystował, a bramkę zdobył Erick Sanchez.
Ostatnie słowo należało jednak do Niemców. W 51. minucie gola strzelił Nicklas Fuelkrug. Żaden z zespołów do końca nie przechylił już szali zwycięstwa na swoją stronę.
– Graliśmy z bardzo agresywnym przeciwnikiem i myślę, że wynik jest w porządku. Ważne jest, abyśmy wyciągnęli ogólne wnioski z tego wyjazdu do USA. Dziś nie byliśmy do końca stabilni, gdy mieliśmy piłkę, nie byliśmy też tak szybcy na pierwszych metrach, dlatego nie wdawaliśmy się zbyt często w pojedynki.. Ogólnie był to bardzo gorączkowy mecz z obu stron z dużą ilością emocji i niewielką dawką spokoju. Wiemy, że wciąż możemy polepszyć wiele elementów. Powiedziałem zespołowi, że jestem głęboko przekonany, że wszystko się poprawi – podkreślił Nagelsmann na konferencji prasowej.
Dla Niemców był do kolejny etap przygotowań do Euro 2024. Nasi zachodni sąsiedzi będą gospodarzami turnieju, dlatego udział w nim mają już zapewniony.