| Piłka ręczna / ORLEN Superliga
Minął już ponad miesiąc od przejęcia 20-krotnego mistrza Polski w piłce ręcznej z Kielc przez Świętokrzyską Grupę Przemysłową Industria. Klub wciąż działa jednak bez dyrektora sportowego. – Prowadzimy rozmowy z potencjalnymi kandydatami – mówi TVPSPORT.PL wiceprezes klubu Paweł Papaj. Według nieoficjalnych informacji jednym z nich jest... Michał Jurecki, który w środę poinformował o zakończeniu sportowej kariery.
👉 Michał Jurecki żegna się z boiskami. Legenda kadry kończy karierę!
ŚGP Industria przejęła 20-krotnych mistrzów Polski 8 września. Nową prezes w miejsce wycofującego się z klubu po ponad 20 latach Bertusa Servaasa została Magdalena Szczukiewicz, a jej zastępcą pełniący dotychczas funkcję dyrektora ds. marketingu Papaj. Kibiców od początku zastanawiało kto przejmie po Servaasie obowiązki związane z transferami i negocjowaniem kontraktów z zawodnikami. Okazało się, że zadania te miały spaść na barki dyrektora sportowego.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ludzie mieli go za wariata. Został... najlepszym prezes w historii
– Zadaniem dyrektora będzie budowanie relacji z zawodnikami, szukanie talentów. W tym zakresie niesamowite wyczucie miał prezes Servaas. Tę funkcję najpewniej powierzymy byłemu piłkarzowi ręcznemu, który ma odpowiednią wiedzę i charyzmę – mówiła w połowie września w audycji "Sport wKielcach" prezes Szczukiewicz.
W kuluarach od początku mówiono, że będzie to człowiek blisko związany z kieleckim klubem. Tak zresztą było w przeszłości, gdy w latach 2007-2019 stanowisko dyrektora sportowego piastował były kapitan i klubowa legenda Radosław Wasiak. Nieoficjalnie wśród potencjalnych kandydatów wymieniano m.in. Grzegorza Tkaczyka i Karola Bieleckiego, znakomitych i zasłużonych dla Kielc szczypiornistów. Ostatnio jednak do tego grona dołączył jeszcze jeden kandydat – Michał Jurecki, który w środę po ponad 20 latach na boiskach zakończył bogatą karierę sportową.
To informacje niepotwierdzone, bo ani były już szczypiornista, ani przedstawiciele kieleckiego klubu nie chcą komentować sprawy. Jurecki w rozmowie z TVPSPORT.PL przyznał w środę, że nie wie jeszcze, czym będzie się zajmował w najbliższym czasie. – Zawsze mówiłem, że będę chciał zostać trenerem. Zrobiłem w tym kierunku różne kursy. Nie mam jeszcze wszystkich, by np. prowadzić drużynę w Superlidze, dlatego na pewno do niego przystąpię. Chcę zostać w piłce ręcznej, to już jest ze mną nierozerwalnie związane. Na pewno nie pójdę pracować do banku, bo się na tym kompletnie nie znam! Może jednak będę robił coś, czego jeszcze nigdy nie robiłem? Co życie dla mnie pisze – to się okaże – stwierdził dość enigmatycznie.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: "Dzidziuś" kończy karierę. Co teraz? "Na pewno nie pójdę do banku!"
Wiceprezes Papaj potwierdził w rozmowie z TVPSPORT.PL, że rozmowy z kandydatami na stanowisko trwają. – Mam nadzieję, że w najbliższych tygodniach taka osoba dołączy do nas do klubu. W międzyczasie sami jako zarząd prowadzimy bieżące sprawy związane z funkcjonowaniem drużyny i obowiązkami, które normalnie miałby dyrektor sportowy – wyjaśnia.
Czy rzeczywiście dyrektorem będzie Jurecki lub inna z klubowych legend? – Będzie to osoba bardzo blisko związana z piłką ręczną. Taka jest konieczność, by dyrektor sportowy miał wiedzę na temat naszego sportu i rynków – nie tylko krajowego, ale też i zagranicznego, bo nasz klub jest na takim poziomie, że nie może sobie pozwolić, by ktoś zupełnie obcy wszedł w jego funkcjonowanie. Potrzebujemy działań nie tylko za pół roku czy rok, ale niektórych również tu i teraz – dodaje Papaj.
Jurecki był zawodnikiem kieleckiego klubu przez 10 lat. W tym czasie pełnił również funkcję kapitana. Zdobył osiem tytułów mistrza Polski, dziewięć razy wygrał Puchar Polski, wywalczył trzy medale Ligi Mistrzów – w tym złoty za triumf w 2016 roku – oraz brąz klubowych mistrzostw świata.
19 - 25
Zepter KPR Legionowo