{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Media: Marek Papszun łączony z pracą w Dynamie Kijów. Temat powrócił
Marek Papszun jest wymieniany w gronie kandydatów do pracy w kolejnym wielkim klubie. Według informacji serwisu dynamo.kiev.ua, polski szkoleniowiec znajduje się w kręgu zainteresowania Dynama Kijów. Wiele wskazuje na to, że przed startem kolejnego sezonu klub ze stolicy Ukrainy zakontraktuje nowego trenera.
Jednak nie Papszun! Czesi podjęli decyzję ws. trenera reprezentacji
Trener Papszun po zakończeniu ubiegłego sezonu świętował zdobycie mistrzostwa Polski z Rakowem Częstochowa. Do dwóch Pucharów i Superpucharów kraju dołożył najcenniejszy laur do kolekcji. To ostatnie trofeum, które 49-latek zdobył z tym klubem. Szkoleniowiec zadecydował, że rozstaje się z klubem spod Jasnej Góry, o czym poinformował 19 kwietnia na konferencji prasowej.
Później Papszun zadeklarował, że wcale nie oznacza to końca kariery, o którym mówił wcześniej i może wrócić do pracy w innym klubie. Na przestrzeni ostatnich miesięcy pojawiały się spekulacje na temat jego dalszej przyszłości. Media informowały o zainteresowaniu ze strony Olympiakosu Pireus, Maccabi Hajfa, Dynama Kijów i ostatnio reprezentacji Czechy oraz Szachtara Donieck. Doświadczony trener przede wszystkim był jednym z dwóch kandydatów na selekcjonera reprezentacji Polski. Ostatecznie Cezary Kulesza postawił jednak na innego szkoleniowca. Prezes PZPN na następcę Fernando Santosa nominował Michała Probierza.
Teraz jak się okazuje, zainteresowanie Papszunem ponownie ma przejawiać legendarny klub, który dwa razy w swojej historii wygrał niegdyś bardzo prestiżowy Puchar Zdobywców Pucharów. Mowa jest Dynamie Kijów, który w ostatnich latach regularnie występował w fazach grupowych europejskich pucharów. W tym sezonie nie udało mu się jednak zakwalifikować do rozgrywek Ligi Konferencji Europy.
O tym, że Papszun znowu znalazł się w kręgu zainteresowań najbardziej utytułowanego klubu na Ukrainie poinformowała strona internetowa dynamo.kiev.ua. To właśnie ten sam serwis 11 maja tego roku oznajmił, że polski szkoleniowiec może zostać następcą słynnego Mircei Lucescu. Kontrakt 78-letniego trenera z Rumunii wygasa wraz z końcem czerwca 2024 roku. Wiele wskazuje na to, że trwający sezon będzie ostatnim dla utytułowanego taktyka rodem z Bukaresztu.
Aktualnie Dynamo plasuje się na 6. miejscu w tabeli ukraińskiej elity. Kijowianie do pierwszego zespołu w stawce Krywbasa Krzywy Róg tracą osiem punktów. Względem lidera mają jednak rozegranych aż o cztery mecze mniej.
Piłkarzem klubu ze stolicy Ukrainy jest Tomasz Kędziora. Reprezentant Polski przebywa obecnie na wypożyczeniu w PAOK-u Saloniki.