| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Radom i Kielce – co łączy te dwa miasta? Obustronna niechęć, która ma swoje korzenie w XIX w., a jej rozkwit nastąpił w czasach dwudziestolecia wojennego. Na relacje radomsko-kieleckie ogromny wpływ miał także okres Polskiej Republiki Ludowej. I to między innymi z tego względu mecze między Radomiakiem a Koroną nazywane są "Świętą Wojną". Kolejny raz obie drużyny staną naprzeciw siebie w niedzielne popołudnie. Mecz odbędzie się w Radomiu i z tej okazji porozmawialiśmy z trenerem Zielonych, Constantinem Galcą.
Ostatnimi czasy nastroje w Radomiu są zmienne. Przed przerwą na mecze reprezentacji Polski nad klubem pojawiły się czarne chmury. Zieloni przegrali z Rakowem Częstochowa 0:3, a na pomeczowej konferencji prasowej zarząd Radomiaka skrytykował sam trener Galca. Stwierdził, że gdyby wiedział, iż złożone mu obietnice nie zostaną spełnione, to już latem opuściłby klub. Kolejne dni to istny cyrk.
Rumun miał przekazać zawodnikom w szatni, że trenują dla siebie, ponieważ jego nie interesują już losy tej drużyny. Nie doszło także do pojednania z władzami klubu. Galca chciał bowiem wypłaty całego kontraktu, aby pożegnać się z Radomiakiem za porozumieniem stron. Wszystko zmieniło się dzień później, gdy na treningu pojawili się kibice. Nie poszli tam w celu straszenia, krzyczenia czy ubliżania. Chcieli porozmawiać z trenerem i do takiej rozmowy doszło. Rumun ku zaskoczeniu stwierdził, że chce pracować w klubie i chce wypełnić obowiązujący go kontrakt.
Poinformował także delegację fanów o obietnicach dotyczących organizacji pracy, warunków, które zostały złożone mu przez władze klubu przed sezonem. Odbył kolejną rozmowę z szefami Radomiaka i zrozumiał, że musi wywiązywać się ze swoich obowiązków służbowych. Zakasał rękawy i przygotował zespół do starcia z ŁKS-em. Zieloni wygrali ten mecz 3:0 i wreszcie na niebie pokazało się słońce. Temat odejść Galki znikł, choć niewykluczone, że powróci zimą. Atmosfera została oczyszczona i piłkarze w dobrych nastrojach przygotowywali się do meczu z Koroną. Nie ma co ukrywać – dla kibiców obu drużyn najważniejszego spotkania w sezonie.
W radomskim zespole występuje wielu obcokrajowców. Z tego powodu Galca został zapytany o to, czy mają oni świadomość rangi tego meczu. – Myślę, że naszą odpowiedź pokażemy w meczu dobrą grą i pozytywnym wynikiem. Możemy dużo gadać przed meczem, ale najważniejsze jest to, jak zaprezentujemy się na boisku, a chcemy zaprezentować się bardzo dobrze – skwitował rumuński szkoleniowiec.
W ubiegłym sezonie z obu meczów pomiędzy tymi drużynami zwycięsko wychodziła Korona. W Radomiu wygrała 2:0, a w rewanżu 2:1 po trafieniu w końcówce spotkania. – Przede wszystkim w derbach liczy się nastawienie. Musisz być cały czas podłączony i skoncentrowany. Naszym nastawieniem chcemy pokazać, że jesteśmy na to gotowi, bo derby znaczą wiele więcej niż cokolwiek innego – powiedział Galca
– Bardzo dobrze, że gramy ten mecz u siebie, bo będziemy mieli wsparcie naszych kibiców. Cały czas będą z nami, będą nas wspierać – dodał 51-latek.
W ostatnim meczu między Koroną a Radomiakiem gola dla radomian strzelił Leonardo Rocha. Rosły Portugalczyk był wtedy niepodważalnym pierwszym wyborem Mariusza Lewandowskiego. Swoją dobrą grą zwrócił uwagę wielu skautów. Mówiło się nawet, że zainteresowanie jego osobą wykazuje Raków Częstochowa.
W jednym z ostatnich meczów ubiegłego sezonu 26-latek doznał jednak kontuzji kolana. Musiał przejść zabieg, a do zajęć z drużyną wrócił dopiero w lipcu. Jeszcze wcześniej kontrakt z Radomiakiem podpisał inny napastnik, Pedro Henrique. Brazylijczyk wykorzystał sytuację, zapewnił sobie miejsce w pierwszej jedenastce i zachwycił swoimi umiejętnościami. Niektórzy eksperci twierdzili, że jest on w pierwszej piątce najlepszych graczy Ekstraklasy w obecnym sezonie.
W 11 meczach strzelił 7 goli i raz asystował. Galca ma zatem problem bogactwa. Gra Brazylijczyk, a jednocześnie jego wyczyny z ławki rezerwowych ogląda inny czołowy napastnik w lidze. – Rocha jest tak samo ważny, jak inni. W meczu z Wartą pokazał, że potrafi zadecydować o wyniku meczu, strzelając gola w ostatniej minucie. Poprawił się w wielu aspektach – stwierdził Rumun.
Czy zatem Portugalczyk może liczyć na szansę w meczu z Koroną? – Zobaczycie w meczu. Nie mogę teraz tego powiedzieć. Nie mogę powiedzieć, czy zagramy z dwoma, czy z trzema napastnikami – zażartował szkoleniowiec Radomiaka.
Wielu piłkarzy Radomiaka zmaga się z kontuzjami. Trener nie będzie mógł skorzystać z Lisandro Semedo, Mateusza Cichockiego, Roberto Alvesa oraz Luisa Machado. Oprócz tego pod znakiem zapytania stoi możliwość występu Raphaela Rossiego oraz Mike'a Cestora. Pierwszy dochodzi do siebie po kontuzji płuc, a drugiemu urodziło się dziecko. Dostał pozwolenie na wyjazd i wrócił do Radomia dopiero na ostatni, przedmeczowy trening.
– Zawsze staramy się robić ćwiczenia prewencyjne, żeby takich kontuzji, urazów uniknąć. Ale na kontuzje składa się wiele rzeczy: sen, jedzenie i – to zawsze powtarzam piłkarzom – styl życia. To trudny moment, a jako że jest to trudny moment, to musimy robić wszystko, żeby tych pozostałych chronić przed kontuzją. Dobrze jest, żeby przyjmować witaminy, zrobić krioterapię, saunę. Staramy się to robić wszyscy – wyjaśnił szkoleniowiec.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1009 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.