Charlotte FC w ostatniej kolejce ligi MLS Konferencji Wschodniej pokonał Inter Miami 1:0. Wynik rywalizacji był bardzo ważny z punktu widzenia gospodarzy. Dzięki wygranej klub Karola Świderskiego i Kamila Jóźwiaka zagwarantował sobie udział w barażach do play-off MLS. Udział przy golu miał drugi z Polaków, który zaliczył asystę. W zespole gości wystąpił Lionel Messi, a Świderski opuścił boiska z kontuzją.
Dla dużej grupy drużyn sezon MLS właśnie się skończył. Już wcześniej wiadomo było, że w fazie play-off nie zagra m.in. Inter Miami. Lionel Messi i spółka zmierzyli się w ostatnim meczu sezonu zasadniczego z Charlotte FC. Mistrz świata rozegrał pełne 90 minut w spotkaniu przeciwko ekipie Karola Świderskiego, Kamila Jóźwiaka i Jana Sobocińskiego. Ostatni z Polaków znalazł się poza kadrą meczową.
Z kolei Świderski i Jóźwiak rozegrali dobre zawody w starciu z ekipą z Florydy. To właśnie były skrzydłowy m.in. Lecha Poznań zaliczył asystę przy zwycięskim golu Kerwina Vargasa. Najpierw jego dośrodkowanie zostało zablokowane, ale 25-latek wykazał się umiejętnością przewidywania i błyskawicznie dopadł do piłki. Dogranie futbolówki po ziemi wykończył kolumbijski napastnik.
Jóźwiak grał do 67. minuty. Wówczas zmienił go Brecht Dejaegere. Natomiast Świderski przebywał na boisku do 75. minuty. Na kwadrans przed upływem regulaminowego czasu gry zmienił go Scott Arfield. Zejście reprezentanta Polski było wynikiem kontuzji. Na razie nie wiadomo, jak poważny jest uraz naszego napastnika.
Dzięki wygranej Charlotte FC awansował na 9. miejsce w tabeli Konferencji Wschodniej. Oznacza to, że ekipa Polaków zapewniła sobie udział w barażach do fazy play-off MLS. Wygraną Polaków i spółki nad ekipą Messiego oglądało na Bank of America Stadium ponad 66 tysięcy widzów.
Zmagania w fazie pucharowej piłkarze Charlotte FC rozpoczną od 1/16 finału, gdzie zmierzą się z New York Red Bulls. Spotkanie odbędzie się 26 października. Początek o godz. 1.30 czasu polskiego.
W weekend grali też inni polscy zawodnicy. Mateusz Bogusz (Los Angeles FC) i Kacper Przybyłko (Chicago Fire). Pierwszy w zremisowanym 1:1 meczu z Vancouver Whitecaps otrzymał żółtą kartkę, a drugi w przegranym spotkaniu z New York City na murawie pojawił się w 75. minucie.
Po transferze Messiego drużyna zdołała sięgnąć po Leagues Cup, jednak w lidze nie była w stanie odrobić straty z pierwszej części sezonu. Duży wpływ na to miała m.in. kontuzja mistrza świata. Argentyńczyk opuścił kilka meczów. Bez niego zespół nie był w stanie wygrywać. Inter zakończy sezon na przedostatnim miejscu.