{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Kuriozalny gol samobójczy Warmeda Omariego w meczu z Lorient [WIDEO]
Nie miał szczęścia Warmed Omari z Rennes w meczu z Lorient. Po jego golu samobójczym drużyna przegrywała 0:1. Trzeba przyznać, że było to rzadko spotykane trafienie.
Najlepszy w Europie! Bułka przed gwiazdami światowej piłki
Czytaj też:
Marcin Bułka z kolejnym czystym kontem w Ligue 1. Znakomite statystyki polskiego bramkarza
W meczu 9. kolejki Ligue 1 spotkały się drużyny szukające przełamania. Lorient nie wygrało od pięciu spotkań, a Rennes od dwóch. Lepszy początek mieli gospodarze. Po kuriozalnym trafieniu samobójczym Warmeda Omariego prowadzili 1:0.
Obrońca gości najpierw chciał przeciąć podanie w pole karne, ale zrobił to niedokładnie i piłka zaczęła lecieć w kierunku bramki. Odbiła się od słupka, ale ostatecznie wpadła do siatki. Pomógł jej Omari, który nie zdołał wybić, tylko dał się trafić, co spowodowało utratę gola.
Rennes później odrobiło straty. Nie wystarczyło to jednak do choćby remisu. Jeszcze przed przerwą na 2:1 strzelił Isaak Toure. Jak się okazało, było to decydujące trafienie. Tym samym Lorient przerwało złą serię i odniosło pierwszą wygraną od sierpnia.