Od niedawna kadrę B skoczków narciarskich prowadzi David Jiroutek, który zastąpił w tej roli Macieja Maciusiaka. Podczas weekendowych mistrzostw Polski w Szczyrku wyniki zawodników, którzy mają pukać do kadry A, nie zachwyciły. I nie jest to zaskoczenie. – Różne informacje dochodzą do mnie, choć nie jestem przy kadrze. Słyszę od chłopaków i działaczy, że z kadrą B dzieje się coś niedobrego – przyznaje były opiekun. Czy już należy bić na alarm?