Turcy po każdym kolejnym meczu coraz mocniej komplementują Sebastiana Szymańskiego. Reprezentant Polski rozgrywa znakomitą rundę. Władze Fenerbahce Stambuł boją się, że stracą swoją gwiazdę. Tamtejsze media informują, że do Stambułu został już zaproszony Mariusz Piekarski, agent zawodnika. Doniesienia zdementował agent piłkarza w rozmowie z portalem "Meczyki.pl".
Sebastian Szymański jest jednym z najważniejszych zawodników Fenerbahce Stambuł. Występuje w Turcji dopiero od 12 lipca, a zdążył rozegrać już 19 spotkań, strzelić w nich dziewięć goli i zanotować cztery asysty. W tym czasie jego drużyna... wygrała wszystkie mecze. Zespół prowadzony przez Ismaila Kartala jest liderem tureckiej ligi. Ma dwa punkty przewagi nad obrońcą tytułu – Galatasaray.
Polak błyskawicznie stał się ulubieńcem kibiców. Ofensywne popisy Szymańskiego są doceniane w Turcji. Piłkarz jest traktowany po gwiazdorsku i już po kilku miesiącach władze Fenerbahce boją się, że niebawem po 24-latka może zgłosić się większy klub.
W mediach mówiło się, że Szymańskim zainteresowane są m.in. Napoli czy Liverpool. Turcy zapłacili za wykup Polaka z Dynama Moskwa około 11 mln euro. Niebawem mogą zarobić trzy razy tyle.
Zdaniem dziennikarzy portalu "takvim.com.tr", agent piłkarza Mariusz Piekarski został zaproszony do Stambułu. Najważniejsze osoby w klubie będą chciały rozmawiać o nowych warunkach kontraktu, a także premii dla reprezentanta Polski. Obecna umowa obowiązuje do 30 czerwca 2027 roku. Tamtejsze media informują, że do końca sezonu 2023/2024 Fenerbahce odrzuci wszystkie oferty za Szymańskiego. Nawet te "astronomiczne". Obecny lider ligi tureckiej bardzo chce sięgnąć po mistrzostwo kraju. Przy ewentualnej stracie Polaka szanse na tytuł mocno by się zmniejszyły...
AKTUALIZACJA:
Doniesienia tureckich mediów w rozmowie z portalem "Meczyki.pl" zdementował Piekarski. – Nie wybieram się do Stambułu. Informacje, że zostałem wezwany przez Fenerbahce w związku z rozmowami na temat nowego kontraktu Sebastiana są nieprawdziwe. To plotki. Mamy czteroletnią umowę z klubem. Obie strony są zadowolone i zabezpieczone. Jest październik. Ledwo związaliśmy się z Fenerbahce. Nie ma potrzeby, aby cokolwiek teraz zmieniać – przyznał.