{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Bracia Theo i Lucas Hernandez zagrają przeciwko sobie pierwszy raz w karierze

Mecz PSG z Milanem będzie szczególny dla Theo i Lucasa Hernandeza. Po raz pierwszy w karierze bracia zagrają przeciwko sobie. Tym razem już powinno się udać, a nie jak pięć lat temu, gdy Lucas wystąpił w pierwszym składzie Atletico Madryt, a Theo nie podniósł się z ławki Realu Sociedad.
UEFA wyznaczyła szefa polskich sędziów do hitu LM [NASZ NEWS]
Czytaj też:

Liga Mistrzów. Lukas Podolski ostrzega Bayern przed meczem z Galatasaray. "Atmosfera tam jest gorąca"
W środę 25 października PSG zagra z Milanem. Po dwóch kolejkach Ligi Mistrzów Francuzi mają trzy punkty, a Włosi dwa. Na czele grupy F niespodziewanie jest Newcastle. Będzie więc to starcie, które może okazać się niezwykle istotne przy ostatecznym układzie tabeli.
Będzie również miało szczególne znaczenie z innego powodu. Po raz pierwszy naprzeciw siebie staną bracia Lucas i Theo Hernandez. Pięć lat też była taka okazja, ale wówczas młodszy z nich nie podniósł się z ławki Realu Sociedad w potyczce z Atletico (0:2).
– Gdy tylko zobaczyłem, że Milan gra z nami, natychmiast zadzwoniłem do Theo. Trochę się ze sobą droczyliśmy, ale nigdy nie było to nic złego. Pojedynek pozostaje na boisku. To będzie niesamowity czas dla nas i naszej rodziny. Ten mecz z pewnością będzie wyjątkowy – stwierdził paryski obrońca w rozmowie z "L'Equipe".
Faworytem środowego meczu będzie PSG. Milan jeszcze nie wygrał meczu w fazie grupowej. Dotychczas tylko zremisował z Newcastle oraz Borussią Dortmund. Ostatni raz oba zespoły spotkały się w 2012 roku i wówczas to Rossoneri wygrali 1:0.