Wtorkowy mecz Ligi Mistrzów pomiędzy Manchesterem United a FC Kopenhagą (1:0) trzymał w napięciu do ostatnich sekund. Bohaterem został Andre Onana, który w doliczonym czasie obronił rzut karny. W mediach społecznościowych w nietypowy sposób pochwalił go jego kolega z drużyny – Alejandro Garnacho.
Pomimo, że mecz nie trzymał w dużym napięciu od początku, to najwięcej wydarzyło się w drugiej połowie. Gol Harry'ego Maguire'a w 72. minucie sprawił, że Manchester United zdobył pierwsze punkty w grupie A Ligi Mistrzów.
Największym wygranym spotkania był jednak Onana, który zanotował fantastyczną interwencję przy strzale z jedenastego metra Jordana Larssona. Po meczu w przypływie emocji zdjęcie golkipera w otoczeniu kolegów z drużyny dodał Garnacho. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie emotki goryla, którymi opatrzone było zdjęcie.
Wpis ten momentalnie zainteresował Angielską Federację Piłkarską (FA), a co za tym idzie, szybko zniknął z sieci. Federacja skontaktowała się z klubem z Old Trafford i bada sprawę pod kątem możliwych konotacji rasowych. Warto zaznaczyć, że to nie pierwszy raz, gdy w media społecznościowe piłkarzy ingerują organy zarządzające angielską piłką.
Co ciekawe, w obronę wziął twórcę wpisu Onana, który zamieścił w mediach społecznościowych zdjęcie po obronionym rzucie karnym i dodał do niego opis, który jasno określa jego pogląd na tę sytuację. "Ludzie nie mogą decydować o tym, co jest wobec mnie obraźliwe. Wiem dokładnie, co miał na myśli Alejandro: moc i siłę. Tej sprawy nie powinno się ciągnąć dalej" – napisał.
W przeszłości podobną sprawę miał inny piłkarz Czerwonych Diabłów – Edinson Cavani. Po jednym z meczów opublikował on post, w którym nazwał zdrobniale swojego przyjaciela "negro" ("czarny"). W efekcie została na niego nałożona kara 100 tysięcy funtów i zawieszenia na trzy mecze. Dodatkowo, musiał wziąć udział w kursie edukującym na temat rasizmu.
Garnacho też grozi w tym przypadku zawieszenie, a nie jest to jego jedyny "wybryk" z tamtego wieczoru. Przed rzutem karnym 19-latek celowo rozkopał punkt, z którego wykonuje się stały fragment. Sprawa przeszła jednak bez echa i interwencji sędziego.
W tym sezonie Garnacho rozegrał 11 meczów we wszystkich rozgrywkach, w których zdobył jedną bramkę.
5 - 0
Inter Mediolan
2 - 1
Arsenal Londyn
4 - 3
FC Barcelona
3 - 3
Inter Mediolan
0 - 1
Paris Saint-Germain
2 - 2
Bayern Munchen
1 - 2
Arsenal Londyn
3 - 2
Paris Saint-Germain
3 - 1
FC Barcelona
4 - 0
Borussia Dortmund