Pomimo organizacyjnego chaosu, który panuje w Cancun, im bliżej rozpoczęcia WTA Finals, tym większe stają się emocje związane z turniejem. Kibice przede wszystkim ostrzą sobie zęby na rywalizację pomiędzy Igą Świątek a Aryną Sabalenką. Wielce prawdopodobne, że to te tenisistki rozstrzygną między sobą kwestię końcowego triumfu, ale to nie jedyne, o co będą walczyć. Stawką będzie także pozycja liderki rankingu WTA do końca 2023 roku.