Agata Mróz-Olszewska zmarła w czerwcu 2008 roku. I chociaż minęło 15 lat, to czas nie wyleczył jeszcze wszystkich ran. Koleżanki z reprezentacji Polski nadal ocierają łzy na wspomnienie jej walki z chorobą. – Bardzo mi jej brakuje... – mówi Małgorzata Niemczyk.
– Była wspaniałym człowiekiem – przyznaje bez wahania Dorota Świeniewicz, złota medalistka ME 2003 i 2005, obecnie ekspert Polsatu Sport. – Zawsze miła, uśmiechnięta, zadowolona z życia. Czerpała z tego życia pełnymi garściami.
– Agata była fantastyczną dziewczyną i zawodniczką – wtóruje jej Magdalena Śliwa, która z kadrą zdobyła także dwa złote medale ME. – Była pozytywnie zwariowana na punkcie siatkówki.
– Charyzmatyczna, waleczna, ambitna, uśmiechnięta, grającą na wysokich i pozytywnych emocjach – wylicza z kolei Joanna Mirek, medalistka ME i ekspert Polsatu Sport. – Za każdym razem, gdy zdobywała punkt, biegała wokół boiska, cieszyła się, odwracała do kibiców. Nie każda z nas to potrafiła. Agata miała po prostu taką naturę.
Rafał Bała, który przez wiele lat obserwował z bliska i opisywał sukcesy siatkarek na łamach "Przeglądu Sportowego", zgadza się z koleżankami Agaty Mróz-Olszewskiej i dodaje: – Wielka postać polskiej siatkówki. Może nie wszyscy ją dostatecznie doceniają... Potrafiła rozładować napięcie w drużynie, miała niesamowite poczucie humoru.
– Biło od niej ciepło i radość – podkreśla Izabela Bełcik. – Zarażała tym wszystkich wokół siebie. Nie pozwoliła nam myśleć, że może się jej przytrafić coś złego.
– Agata zapracowała sobie na to, żeby być w drużynie narodowej – podkreśla Dorota Świeniewicz. – W trakcie tych pierwszych mistrzostw Europy, w 2003 roku, udowodniła swoją wartość i przynależność do kadry.
– Podczas ME 2005, chociaż czuła się gorzej, także grała i była częścią zespołu. Nigdy nie odpuściła żadnych zajęć, nigdy nie prosiła też o taryfę ulgową albo pomoc. Była dziewczyną o bardzo mocnym charakterze.
– W trakcie treningów zdarzały się sytuacje, że Agata miała chwile słabości – wspomina Magdalena Śliwa. – Wtedy do akcji wkraczał trener Andrzej Niemczyk, bo Agata była bardzo ambitna, waleczna i nigdy się nie poddawała.
– Trener Andrzej Niemczyk wiedział, kiedy Agata może trenować z nami na 100 procent, a kiedy trzeba jej odpuścić – potwierdza Joanna Mirek. – To wszystko wynikało ze szczerości, na której od początku była zbudowana ta drużyna.
Agata Mróz-Olszewska zdobyła dwa złote medale ME, ale jej występ w 2005 roku stał pod dużym znakiem zapytania. – Została powołana właściwie na własną odpowiedzialność – tłumaczy Rafał Bała.
– Pamiętam turniej w Bielsku-Białej, gdzie decydowało się, czy pojedzie na ME. Agata miała wtedy powiedzieć, że bez względu na wszystko, ona chce pojechać na mistrzostwa. Pojechała i była bardzo ważną częścią reprezentacji.
– Ja bardzo długo nie wiedziałam, że ona jest chora! – przyznaje Małgorzata Niemczyk, złota medalistka ME 2003. – Czasami się zastanawiałam, dlaczego tata (Andrzej Niemczyk – red.) jej odpuszcza, dlaczego sadza na ławce i wpuszcza w jej miejsce inną zawodniczkę.
Dorota Świeniewicz: – Na początku również nie byłam świadoma, że Agata jest poważnie chora, bo Agata nie obnosiła się nigdy ze swoją chorobą. O tym, że miała wcześniej kłopoty ze zdrowiem, dowiedziałam się dopiero w trakcie przygotowań do ME 2005. Po badaniach krwi okazało się, że jej wyniki nie są najlepsze. Dopiero wtedy to do nas dotarło.
– Kiedy poznałam prawdę, to byłam bardzo zszokowana – dodaje Małgorzata Niemczyk. – Inna sprawa, że my w ogóle z nią o tym nie rozmawiałyśmy. Przyjęliśmy, że to przejściowy stan, który Agata musi pokonać. Ona sama tak chciała, narzuciła taką narrację. Nie oczekiwała litości i pocieszenia.
– Mimo wszystko żadna z nas nie miała świadomości, jak bardzo choroba ją wyniszcza i jak postępuje – tłumaczy Magdalena Śliwa. – Obcując z Agatą nigdy nie usłyszałam, że ma jakiś problem.
W lipcu 2006 roku Agata Mróz-Olszewska wzięła udział w pokazowym turnieju tenisa w Poznaniu. W drodze ze zgrupowania w Szczyrku towarzyszyła jej Izabela Bełcik.
– Akurat Agata nie mogła wtedy trenować, ja miałam kłopoty z kolanem. Przez całą drogę rozmawiałyśmy, ale ani razu nie poruszyła tematu choroby. Nie widziałam również, żeby była smutna, żeby mówiła, że się czegoś obawia. Była w niej naprawdę olbrzymia radość życia...
– Pamiętam moment, gdy dowiedziałam się, że Agata jest w ciąży – wspomina Małgorzata Niemczyk. – Bardzo się cieszyła, że zostanie mamą. Ogromna radość. Jednocześnie wiedziałam, że w związku z tym przesunie się data jej przeszczepu.
– Wierzyłyśmy, że Agata będzie żyć! Nie zakładałyśmy innego scenariusza niż ten, że Agata wygra tę walkę i będzie z nami – zapewnia Magdalena Śliwa.
– Ten 2008 był dla niej ekstremalny pod każdym względem – ocenia Rafała Bała. – W kwietniu urodziła córkę, później czekał ją kolejny pobyt w szpitalu i oczekiwanie na przeszczep. Kontaktowałem się z nią kilka razy telefonicznie. Miała w sobie nadzieję. Wydawało się, że wystarczą 1-2 kroki i – przy wsparciu medycyny – do nas wróci. Ona sama nie dopuszczała do siebie myśli, że może jej zabraknąć...
Córka była jej ogromnym szczęściem, darem od losu. Liliana Olszewska ma teraz 15 lat i kontynuuje rodzinne tradycje. Od sezonu 2023/24 jest siatkarką drużyny Energa MKS Kalisz.
– Miałam tę przyjemność, że mogłam przez 1,5 roku trenować Lilkę – mówi Joanna Mirek. – Ogromny talent siatkarski i... ogromne podobieństwo do mamy. Taka samo odbijają piłkę palcami, mają podobne ruchy. Trzymam mocno kciuki za Lilkę, cały czas jesteśmy w kontakcie. Śledzę jej karierę i mam nadzieję, że się rozwinie tak samo, jak kariera jej mamy.
– Jeździłam do szpitala i systematycznie ją odwiedzałam. Byłam przy niej w różnych chwilach... – wspomina ze łzami w oczach Małgorzata Niemczyk.
– Dowiedziałam się, że stan zdrowia Agaty się nagle pogorszył. Nie potrafiłam zrozumieć, jak to możliwe, że w szpitalu brakuje leków. Że nie ma określonych antybiotyków... Mąż Agaty wsiadł w samochód, aby pojechać do innego szpitala i przywieźć potrzebny lek. W drodze dostał telefon, aby szybko wracał, bo Agata nie da rady dłużej czekać. To jest dla mnie niezrozumiałe do dzisiaj.
Dorota Świeniewicz: – Byłam na spacerze z synem, gdy zadzwoniła do mnie Gosia Niemczyk, aby mi przekazać tę smutną wiadomość o śmierci Agaty. Dzień wcześniej próbowałam się dodzwonić do Agaty. Niestety, nie odebrała... Włączyła się tylko jej automatyczna sekretarka i usłyszałam: "Hej, tu Agata, nie mogę teraz rozmawiać, zostaw wiadomość".
Joanna Mirek: – Byłam na obozie sportowym. Akurat wybrałam się na zakupy, gdy odebrałam telefon i usłyszałam, że Agata nie żyje... Usiadłam na środku miasta, na krawężniku i tak strasznie zaczęłam płakać... Każda z nas wiedziała, że Agata jest chora, ale każda z nas wierzyła, że Agata z tego wyjdzie, że wszystko się ułoży i że będzie z nami długo.
Rafał Bała: – Bardzo trudno było napisać ten ostatni, pożegnalny tekst o Agacie... Nie miałem na niego żadnego pomysłu. Przypomniałem sobie nasze rozmowy, telefony... Siedziałem w redakcji, pisałem i płakałem.
* * *
– Bardzo mi jej brakuje... – dodaje na koniec rozmowy Małgorzata Niemczyk.
Następne
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP, w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.