Sezon PlusLigi ruszył. Reprezentanci Polski nie mieli zbyt wiele czasu na odpoczynek po zmaganiach kadrowych. – Obecnie intensywność jest duża, a do tego wszystkiego wkrótce dojdzie Liga Mistrzów, z którą związane będą częste podróże – mówi w TVPSPORT.PL Tomasz Fornal, przyjmujący Jastrzębskiego Węgla.
Sara Kalisz, TVPSPORT.PL: – Patrząc na twoje statystyki, mecz z PSG Stal Nysa to trzynaście punktów, ponad 50 procent skuteczności w ataku. Później był kolejny z Indykpolem AZS Olsztyn. Wywalczyłeś siedemnaście punktów, znów przy ponad 50 procentach w ofensywie. Widać, że jesteś wypoczęty, gotowy do działania i w pełni sił, prawda?
Tomasz Fornal: – (śmiech) Specjalnie wypoczęty nie jestem, ale na pewno fizycznie czuję się dobrze. Nie jestem bardzo zmęczony. Mecze sprawiają mi dużo przyjemności, nigdy nie miałem problemu, by się na nie zmobilizować. Nie zmienia to faktu, że ich intensywność jest duża. Najważniejsze jest jednak to, że wygrywamy, bo początek sezonu nie jest łatwy dla kadrowiczów. Tym bardziej się cieszę, że jeszcze dobrze mi się gra.
– Ile miałeś przerwy pomiędzy sezonem kadrowym a sezonem klubowym?
– Trzy, cztery dni. W poniedziałek o 21:00 wylądowaliśmy w Warszawie. W piątek byłem już na treningu klubowym, na siłowni.
– To nie jest dużo, zważywszy na to, że teraz gracie co cztery dni. Jak bardzo ten intensywny początek może na was oddziaływać jako kadrowiczów?
– Zobaczymy, jak to będzie wyglądało z biegiem czasu i jak będziemy sobie z tym radzić. Teraz trudno mi powiedzieć, jak to podziała. Obecnie intensywność jest duża, a do tego wszystkiego wkrótce dojdzie Liga Mistrzów, z którą związane będą częste podróże. Mam nadzieję, że kontuzji będzie jak najmniej. Widać już na początku sezonu, że pojawiają się urazy i to nie tylko u kadrowiczów, ale również u tych siatkarzy, których wakacje były mniej intensywne.
To jakieś fatum, bo liczba kontuzji mięśni brzucha jest bardzo wysoka. Nie wiem, dlaczego tak to wygląda, ale na pewno jest to niepokojące.
– W Jastrzębskim Węglu cierpi przez to Jurij Gladyr, prawda?
– Dokładnie tak. Poza tym problemy ma między innymi Nicolas Szerszeń. To pokazuje, że kolejne urazy będą się pojawiać. Chciałbym, by wszystkie drużyny były w zdrowiu. Powinno być tak, że poziom rywalizacji wynika z przygotowania do meczów i sezonu, a nie nieobecności poszczególnych graczy z powodu problemów zdrowotnych. Chodzi o to, by kibice widzieli, że gramy na najlepszym możliwym poziomie, by widowiska były ciekawe dla każdego. Jeśli każdy będzie zdrowy, mecze na pewno będą wyglądać inaczej niż gdy na przykład zabraknie lidera jednego z rywali z powodu kontuzji.
Każdy ma jakieś problemy. Na pewno będą się one pojawiać w trakcie sezonu w mniejszym czy większym stopniu. Mam jednak nadzieję, że jak najdłużej uda się ich uniknąć.
– Czy rozmawialiście z trenerem Mendezem, kiedy może przyjść kumulacja osłabienia spowodowana ciągłą grą? Czy to początek grudnia?
– Zazwyczaj jest to grudzień. Rok temu właśnie w tym miesiącu mieliśmy pewien dołek i wtedy najsłabiej graliśmy. Nie chcę o tym za bardzo teraz myśleć. Na pewno jednak taka chwila nadejdzie i trzeba być na nią gotowym, by jak najlepiej sobie z nią poradzić i do tego czasu wypracować wystarczającą liczbę punktów w tabeli.
– Robisz coś ekstra, żeby to wszystko wytrzymać poza zwyczajowymi wizytami u fizjoterapeutów?
– Nie, raczej nic szczególnego nie wymyślę. Trzeba po prostu utrzymać dobry poziom, jak najdłużej się da, a taki prezentujemy z chłopakami na początku sezonu. Nie oszukuję się jednak. Wiem, że za niedługo przyjdzie moment, w którym organizm poczuje się zmęczony.
– Trener Mendez doskonale wie, co to znaczy pracować z zawodnikami kadrowymi do samego końca. Czy w stosunku do ciebie i innych kolegów z reprezentacji obowiązuje troszkę inny plan działania, by nie przeciążyć was zmęczeniowo? Czy robisz wszystko to samo, co koledzy z drużyny?
– Nie chcę mieć taryfy ulgowej i więcej wolnego niż reszta kolegów. Nie będę omijać treningów i dostawać bonusów tylko dlatego, że gram w kadrze. Trener Mendez będzie wiedział w tym sezonie, kiedy nas "docisnąć" i kiedy dać nam trochę więcej luzu. Na razie nie omijamy dni treningowych, razem z Jakubem Popiwczakiem i Norbertem Huberem robimy wszystko to, co inni. Na razie zdrowotnie nic nam nie dolega i liczę na to, że będzie tak jak najdłużej.
– Czy oglądałeś pierwszy w historii mecz PlusLigi, który trwał dwa dni? Rywalizacja ZAKSY Kędzierzyn-Koźle zaczęła się jednego dnia, skończyła po północy.
– Oglądałem (śmiech). Akurat wróciłem ze swojego spotkania i miałem jeszcze sporo czasu, by pooglądać chłopaków. Jak napisał Łukasz Kaczmarek – historia rodzi się na naszych oczach. Jest to trochę dziwne. Niestety nie mogę wiele więcej o tym powiedzieć. Nie do końca chcę poruszać tematy związane z kalendarzem, bo nie ma to większego sensu. Nie wiem tylko, czy to wszystko idzie w dobrą stronę.
– To sezon przedolimpijski, więc każdy wasz ruch będzie analizowany jeszcze bardziej przez kibiców i ekspertów. Jesteś w stanie się od tego odciąć?
– Lubię grać mecze i skupiam się tylko na tym. Wiem, że dziennikarze i ludzie związani z siatkówką będą spekulować i oceniać, a także robić wizualizacje kto, jak i dlaczego. Mają do tego jak najbardziej prawo. Obecnie jednak koncentruję się wyłącznie na tym, byśmy jako Jastrzębski Węgiel wygrywali spotkania i jak najlepiej się prezentowali. Tylko to mnie interesuje. Nie czytam komentarzy o mnie, jestem w stanie skupić się na grze. To jest dla mnie priorytet.
– Z jaką myślą zostawiał was Nikola Grbić, kiedy się rozstawaliście?
– Dostaliśmy kilka wskazówek i rzeczy, nad którymi powinniśmy pracować w czasie rozgrywek klubowych. Staramy się to robić. Cieszę się, że pomimo sukcesów, które osiągnęliśmy, trener znajduje kwestie, które można poprawić. Nie osiadamy na laurach i cały czas chcemy stawać się lepsi.
– Jakie to były zalecenia?
– Nie chodziło o "fizykę", a elementy siatkarskie. Zwrócono uwagę, nad czym można by popracować w klubie, jeśli będzie nam starczało sił po treningu. Reszta jest pod nadzorem klubowych trenerów. To oni odpowiadają za naszą formę. W Jastrzębskim Węglu siłownia jest często robiona, ale za to jest ona intensywna i krótka. Ten system zadziałał rok temu, więc teraz go kontynuujemy. W najważniejszym momencie sezonu wyglądaliśmy naprawdę bardzo dobrze.
– Jedna rzecz, którą zalecił Nikola Grbić?
– (śmiech) Oj, nie mogę teraz zdradzić, trzeba o to pytać trenera (śmiech). Pamiętajmy, że nie jest tak, że przyjechaliśmy do klubu i myślimy cały czas tylko o kadrze i igrzyskach. To bardzo ważne, na co zwrócił uwagę Nikola Grbić i na pewno każdy z nas ma to z tyłu głowy, ale przede wszystkim skupiamy się teraz na lidze. Przede wszystkim musimy wykonywać rzeczy zalecone od trenerów klubowych.
– To na koniec zapytam, jak inaczej przeżywa się siatkówkę, kiedy można się nią dzielić z drugą osobą?
– Jest to bardzo fajne i dla mnie to coś nowego. To przyjemne, że sukces można świętować z kimś, kto kibicuje. Sylwia [Gaczorek, partnerka Tomasza Fornala – przyp. red.] dopiero się uczy siatkówki, jest ona dla niej czymś nowym.
– Nie była fanką tej dyscypliny?
– Nie, nie oglądała jej. Czasami, kiedy razem oglądamy mecz, tłumaczę jej, o co chodzi w niektórych elementach. To też jest jednak bardzo miłe.
0 - 3
USA
1 - 3
USA
0 - 3
Niemcy
2 - 3
Słowenia
3 - 0
Egipt
3 - 1
Argentyna
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (971 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.