Ruch Chorzów wrócił na Stadion Śląski po 14 latach i w obecności ponad 29 tysięcy kibiców odebrał punkty liderowi Ekstraklasy Śląskowi Wrocław. Po emocjonującym meczu Niebiescy zremisowali z Wojskowymi 2:2, a bohaterem miejscowych kibiców został zdobywca dwóch bramek Daniel Szczepan. Śląsk kończył mecz w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Petra Pokornego w doliczonym czasie gry.