{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
"Żołnierz" Probierza pauzuje od dwóch meczów. Wiemy, kiedy wróci do gry
Mateusz Miga /
W połowie października był na ustach wszystkich, bo zadebiutował w pierwszej reprezentacji Polski. Selekcjoner Michał Probierz postawił na niego bardzo odważnie, ale teraz Patryk Peda zmaga się z kłopotami zdrowotnymi. Kiedy wróci do gry?
👉 Były kapitan kadry: nie można rezygnować z takiego zawodnika
Patryk Peda ma za sobą szalone tygodnie. Selekcjoner Michał Probierz nie oglądał się na fakt, że 21-latek gra dziś tylko w III lidze. Powołał go do reprezentacji Polski, a potem bardzo odważnie postawił na zawodnika SPAL. Wstawił go do wyjściowego składu i uczynił z niego lidera formacji defensywnej. Peda zagrał oba spotkania – przeciwko Wyspom Owczym i Mołdawii.
Probierz był zadowolony z występów Pedy. – Znam go świetnie z reprezentacji młodzieżowej. Zdaję sobie sprawę, że co do Patryka Pedy była duża niepewność, dużo ocen negatywnych. Ale nigdy nie wiadomo, jak czekolada smakuje, jeśli się jej nie spróbuje. Pokazał się dziś z dobrej strony. Jestem zadowolony z Patryka, trzymał pozycję, teraz będzie miał łatwiej wprowadzić elementy, których od niego wymagam – mówił po meczu z Wyspami Owczymi.
Mecz przeciwko Mołdawii opinii Probierza nie zmienił. Peda zaczął to spotkanie nerwowo, ale potem było już tylko lepiej. – Ale o co mogę mieć pretensje do obrony, jak rywal oddał jeden celny strzał? – argumentował selekcjoner po spotkaniu z Mołdawią.
Czytaj też:

Michał Przybylski dementuje plotki. Polak nie będzie mógł jeszcze zagrać dla Wysp Owczych
Peda wyjeżdżał ze zgrupowania zadowolony, choć obraz zamazywał kiepski wynik spotkania z Mołdawią.
– Koniec końców najważniejsza jest drużyna, a nie jednostka. Wygrana byłaby o wiele lepsza i nie będę się cieszyć tak, jak po zwycięstwie. Cieszę się z debiutu przed własną publicznością, ale zwycięstwo zespołu cieszyłoby jeszcze bardziej – odpowiadał na pytanie o swoją postawę.
21-latek wrócił do klubu, rozegrał pełne 90 minut w spotkaniu z Arezzo i zaczęły się kłopoty zdrowotne. Peda nie wystąpił w dwóch kolejnych spotkaniach SPAL – opuścił mecze z Sestri Levante i Torres. Co się dzieje? Jak udało nam się ustalić, piłkarz doznał urazu kolana, ale są to tylko sprawy przeciążeniowe. Na szczęście to już koniec kłopotów. W tym tygodniu piłkarz reprezentacji Polski wraca do normalnych treningów
Peda będzie do dyspozycji trenera przed meczem z Rimini. Do zgrupowania kadry SPAL rozegra jeszcze dwa mecze. Oprócz wspomnianego starcia z Rimini, 13 listopada zmierzy się z Pontederą.