| Tenis / WTA (kobiety)

Marketa Vondrousova wściekła po meczu z Igą Świątek. "Ludzie z WTA nie interesują się, jak się czujemy"

Marketa Vondrousova w meczu z Iga Świątek (fot. Getty)
Marketa Vondrousova w meczu z Iga Świątek (fot. Getty)
Maciej Ławrynowicz

Iga Świątek wygrała 7:6, 6:0 z Marketą Vondrousovą w pierwszym meczu WTA Finals. Czeszka po meczu nie kryła swojego rozczarowania. Za pośrednictwem Instagrama skrytykowała organizatorów turnieju za przygotowanie obiektu do gry.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Świątek odrobiła straty. Po meczu wskazała, co jej pomogło

Czytaj też

Iga Świątek (fot. Getty Images)

Świątek odrobiła straty. Po meczu wskazała, co jej pomogło

Pierwszy set w polsko-czeskim pojedynku był niezwykle wyrównany. Do rozstrzygnięcia potrzebny był tie-break, w którym minimalnie lepsza okazała się Świątek. Drugi set to już prawdziwa deklasacja. Tenisistka z Raszyna wygrała go do zera.

Od samego początku przygotowania do WTA Finals nie wyglądały profesjonalnie. Obecnie najlepsze tenisistki na świecie rywalizują w meksykańskim Cuncun, gdzie stadion i kort zostały zbudowane od podstaw. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt, że infrastruktura została oddana do użytku... dzień przed rozpoczęciem turnieju.

Efekt jest taki, że w pierwszych meczach można było zaobserwować nienaturalny kierunek lotu piłek po odbiciu się od kortu. Vondrousova zwróciła na to uwagę, publikując na Instastories fragment meczu Aryny Sabalenki z Marią Sakkari. Na przedstawionym materiale wideo piłka odbiła się przed zawodniczką z Grecji, ale ta nie była w stanie jej sięgnąć, co skwitowała ironicznym uśmiechem.

"Moje pierwsze zawody WTA Finals nie są wcale takie, jak sobie wyobrażałam. Przez cały rok pracujemy ciężko, aby dostać się do finałów i kończy się rozczarowaniem. Stadion wcale nie jest gotowy do rozgrywania meczów i wydaje mi się, że ludzie z WTA zupełnie nie interesują się, co czujemy my, które mają na tym korcie grać. Nie czujemy, że ktokolwiek nas słucha i interesuje się naszą opinią. Bardzo smutne" – napisała Vondrousova.

"Z drugiej strony jestem bardzo wdzięczna ludziom stąd, z Meksyku za to, że są tak mili i pomocni we wszystkim" – zakończyła Czeszka.


To kolejna zawodniczka po Arynie Sabalence, która publicznie wyraziła swoje niezadowolenie z poziomu organizacji zawodów. Białoruska tenisistka wygrała w pierwszym meczu z Sakkari 6:0, 6:1.

Cieszę się, że potrafiłam zachować skupienie, przezwyciężyć trudne warunki i dobrze zagrać. Muszę jednak powiedzieć, że jestem niezwykle rozczarowana WTA i tym, czego dotychczas doświadczyłam podczas tych WTA Finals – powiedziała światowa "jedynka" na pomeczowej konferencji prasowej.

– To nie jest poziom organizacji, którego oczekujemy po finałach. Szczerze, nie czuję się bezpiecznie, gdy przebywam na korcie głównym. Piłka odbija się zupełnie nierówno – dodała Sabalenka.

Dotychczas WTA nie zabrało głosu w przedstawionej sprawie.

Świątek odrobiła straty. Po meczu wskazała, co jej pomogło

Czytaj też

Iga Świątek (fot. Getty Images)

Świątek odrobiła straty. Po meczu wskazała, co jej pomogło

Zobacz też
Wielki tenis i... wielkie pustki. Smutne obrazki na meczu Igi
Iga Świątek (fot. Getty/X)

Wielki tenis i... wielkie pustki. Smutne obrazki na meczu Igi

| Tenis / WTA (kobiety) 
Królowa French Open? Ten bilans nie pozostawia wątpliwości
Iga Świątek (fot. Getty Images)

Królowa French Open? Ten bilans nie pozostawia wątpliwości

| Tenis / WTA (kobiety) 
Mocne słowa przed meczem Świątek. Zarzut ze strony wielkoszlemowej mistrzyni
Iga Świątek (fot. Getty Images)

Mocne słowa przed meczem Świątek. Zarzut ze strony wielkoszlemowej mistrzyni

| Tenis / WTA (kobiety) 
Linette odpadła w pierwszej rundzie debla French Open
Magda Linette (fot. Getty Images)

Linette odpadła w pierwszej rundzie debla French Open

| Tenis / WTA (kobiety) 
Au revoir! Była liderka rankingu WTA poza French Open!
Naomi Osaka (fot. Getty)

Au revoir! Była liderka rankingu WTA poza French Open!

| Tenis / WTA (kobiety) 
"Jest zranionym zwierzęciem". Świątek oceniona przed French Open
Iga Świątek (fot. Getty Images)

"Jest zranionym zwierzęciem". Świątek oceniona przed French Open

| Tenis / WTA (kobiety) 
Rośnie gwiazda tenisa. Pierwszy triumf 19-latki w WTA
Maya Joint (fot. Getty)

Rośnie gwiazda tenisa. Pierwszy triumf 19-latki w WTA

| Tenis / WTA (kobiety) 
"Odmieniła tenis". Trener komplementuje Świątek
Wim Fissette i Iga Świątek (fot. Getty)

"Odmieniła tenis". Trener komplementuje Świątek

| Tenis / WTA (kobiety) 
Pogromczyni Polki w finale turnieju WTA w Strasburgu
Jelena Rybakina (fot. Getty)

Pogromczyni Polki w finale turnieju WTA w Strasburgu

| Tenis / WTA (kobiety) 
Wyrzucona z domu, sortowała soczewicę, by widzieć. Spróbuje pokonać Świątek
Rebecca Sramkova (fot. Getty)
polecamy

Wyrzucona z domu, sortowała soczewicę, by widzieć. Spróbuje pokonać Świątek

| Tenis / WTA (kobiety) 
Polecane
Najnowsze
Sztuka spadania. UEFA znowu nam to zrobi [KOMENTARZ]
nowe
Sztuka spadania. UEFA znowu nam to zrobi [KOMENTARZ]
Dawid Brilowski
Dawid Brilowski
| Piłka nożna / Reprezentacja kobiet 
Ewa Pajor (fot. Getty Images)
Zwolnili trenera po najlepszym występie od 25 lat
Tom Thibodeau (fot. PAP/EPA)
nowe
Zwolnili trenera po najlepszym występie od 25 lat
| Koszykówka / NBA 
Last dance "Grosika" w kadrze. "Wielu mnie skreślało" [WIDEO]
fot. Getty
Last dance "Grosika" w kadrze. "Wielu mnie skreślało" [WIDEO]
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Straty w szatni i rozbite lustro? Marcin Sasal pożegnany w beniaminku Betclic 1 Ligi [WIDEO]
Marcin Sasal (fot. TVP)
Straty w szatni i rozbite lustro? Marcin Sasal pożegnany w beniaminku Betclic 1 Ligi [WIDEO]
| Piłka nożna / Betclic 2 Liga 
Sportowy wieczór (03.06.2025)
Sportowy wieczór (03.06.2025) [transmisja na żywo, online, live stream]
Sportowy wieczór (03.06.2025)
| Sportowy wieczór 
Demolka w meczu rywalek Polek na Euro
szwecja
Demolka w meczu rywalek Polek na Euro
| Piłka nożna / Reprezentacja kobiet 
Deklasacja we French Open. Trzy sety w półtorej godziny!
Carlos Alcaraz (fot. Getty Images)
Deklasacja we French Open. Trzy sety w półtorej godziny!
| Tenis / Wielki Szlem 
Do góry