Tuż przed szlagierowym meczem fazy grupowej WTA Finals pomiędzy Igą Świątek a Coco Gauff na jaw wyszły ciekawe doniesienia z otoczenia Amerykanki. Jak się okazało, w Cancun nie ma z nią Pere Riby, który pełnił rolę jej trenera od czerwca obecnego roku. – Niestety to nie była moja decyzja, ale zakończyliśmy współpracę. To był świetny czas z nim, życzę mu powodzenia w kolejnym wyzwaniu – powiedziała lokalnym mediom triumfatorka tegorocznej edycji US Open.