Przejdź do pełnej wersji artykułu

Serie A: bolesne słowa o Nicoli Zalewskim. Jose Mourinho ocenił reprezentanta Polski

/ Jose Mourinho i Nicola Zalewski (fot. Getty Images) Jose Mourinho i Nicola Zalewski (fot. Getty Images)

Nicola Zalewski nie ma już tak mocnej pozycji w AS Roma, jak jeszcze w ubiegłym sezonie. Podczas sobotniej konferencji prasowej na temat reprezentanta Polski dosadnie wypowiedział się Jose Mourinho.

👉 Polak kozłem ofiarnym zespołu. Zieliński go przyćmił

Czytaj też:

Piłkarska reprezentacja Polski (fot. Getty Images)

Serie A: fatalne wieści dla Michała Probierza. Kolejny uraz Pawła Dawidowicza

Choć Nicola Zalewski w pierwszym zespole Romy debiutował jeszcze za kadencji Paulo Fonseki, prawdziwą szansę otrzymał, gdy zespół przejął Jose Mourinho. To właśnie pod wodzą słynnego Portugalczyka boczny defensor wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie Giallorossich.

21-latek w ostatnim czasie miał jednak problemy z regularną grą w wyjściowej "jedenastce". W obecnym sezonie zagrał w dziewięciu z trzynastu spotkań rzymian, ale od pierwszego gwizdka raptem czterokrotnie, natomiast w pełnym wymiarze czasowym zaledwie raz.

Polakowi oberwało się między innymi za przegrane starcie z Interem Mediolan (0:1). Mówi się nawet, że władze Romy rozważają sprzedaż naszego rodaka. Teraz głos w sprawie kadrowicza zabrał Jose Mourinho.

Zobacz także: "Lewy" zszedł z boiska. Trener Barcelony tłumaczy decyzję

Obecnie mam do dyspozycji tylko pięciu graczy, którzy mogą być zmiennikami piłkarzy pierwszego składu. W dodatku ci rezerwowi są na różnym poziomie. Na przykład Edoardo Bove czy Nicola Zalewski grają w Romie, ale wciąż nie są gotowymi produktami powiedział szkoleniowiec Giallorossich na sobotniej konferencji prasowej przed meczem z US Lecce.

Przez problemy w klubie Nicola Zalewski nie został powołany na ostatnie zgrupowanie biało-czerwonych. Zamiast tego zagrał w spotkaniach kadry U21. Do tej pory młody obrońca dwanaście razy wystąpił w seniorskiej reprezentacji Polski.

Źródło: TVP Sport
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także