Real Madryt bił głową w mur. I muru nie przebił. Choć w spotkaniu z Rayo Vallecano zespół Carlo Ancelottiego przeważał, goście nie dali sobie wbić choćby jednego gola. Bohaterem spotkania został Stole Dimitrievski, który popisał się kilkoma wybitnymi interwencjami.